Radio Białystok | Sport | Adrian Siemieniec: To spotkanie mogło różnie się ułożyć, a finalnie to my zwyciężyliśmy [wideo]
Piłkarze Jagiellonii Białystok wygrali 2:1 (1:1) wyjazdowe spotkanie z Wartą Poznań. Gole dla Jagiellonii strzelili: Hansen i Naranjo, a dla rywali Maciej Żurawski. Dzięki wygranej Jagiellonia zajęła 2. miejsce na półmetku rozgrywek piłkarskiej ekstraklasy.
Adrian Siemieniec: To był trudny mecz dla nas
To był trudny mecz dla nas, tym bardziej cieszę się, że go wygraliśmy. To spotkanie mogło różnie się ułożyć, a finalnie to my zwyciężyliśmy. Czeka nas we wtorek kolejne spotkanie i wolę trochę tak lakonicznie je komentować. Staram się te wnioski zostawić dla sztabu i piłkarzy, bo to jest też taka wojna strategiczna. Na pewno będziemy musieli skorygować pewne rzeczy w spotkaniu pucharowym, musimy mieć większą kontrolę nad meczem, jeśli chodzi o posiadanie piłki. Były dwa kluczowe momenty w tym meczu, pierwszy to taki szczęśliwy dla nas, w którym szybko zdobyliśmy bramkę, a drugi to czerwona kartka dla Warty. Z drugiej strony taki moment też jest trudny dla drużyny, która prowadzi, ale pojawia się aspekt psychologiczny, że nie można tego już +wypuścić+. Paradoksalnie, większa presja jest na zespole, który ma korzystny wynik i kontrolę nad spotkaniem.
Styl, który preferujemy chcemy pielęgnować i grać tak w każdym meczu. Ale będą takie pojedynki, w których będzie mniej tego stylu i trzeba będzie innym sposobem takie spotkanie wygrać. Swojej filozofii nie zamierzamy zmieniać, ale na pewno jesteśmy w takiej porze roku, gdzie jakość boisk się zmienia. Dlatego pewne rzeczy musimy zmodyfikować, bo ten czynnik ma również znaczenie
- powiedział po meczu trener Jagiellonii Białystok Adrian Siemieniec.
Dawid Szulczek: Wiedzieliśmy, że mierzymy się z niezwykle silną drużyną
Wiedzieliśmy, że mierzymy się z niezwykle silną drużyną. Mieliśmy pomysł na to spotkanie i mimo że sprezentowaliśmy gola rywalom na samym początku meczu, to później realizowaliśmy założenia. To była bardzo dobra połowa w naszym wykonaniu, wyrównaliśmy i wróciliśmy do gry. Ta czerwona kartka sprawiła, że mocna spadła nam energia. Wiele drużyn miało dużo problemów z Jagiellonią grając 11 na 11, a my w wielu momentach pozytywnie sobie radziliśmy mając jednego zawodnika mniej. Dużo pechowych rzeczy się dziś przytrafiło, ten gol na początku, a tej czerwonej kartki można było uniknąć, bo to nie była taka sytuacja, w której trzeba było ryzykować. Przy stanie 1:1 mieliśmy szanse na objęcie prowadzenia, ale się nie udało. Musimy Jagiellonii zrewanżować się we wtorek (w meczu 1/8 finału Pucharu Polski - PAP), a potem jeszcze poszukać punktów w dwóch ostatnich wyjazdowych spotkaniach w lidze. Nie wyobrażam sobie, że zakończymy rundę z tym dorobkiem punktowym, jaki mamy obecnie.
Planowałem dokonać poczwórnej zmiany, ale gdy straciliśmy drugą bramkę, stwierdziliśmy, że wykorzystamy od razu cały limit. Chcieliśmy po prostu zmienić sposób grania na bardziej ofensywny
- powiedział po meczu trener Warty Poznań Dawid Szulczek.
Kristoffer Hansen: Fajnie zdobyć gola
Fajnie zdobyć gola. Mieliśmy wiele możliwości do strzału. Mogliśmy czasami znaleźć lepsze pozycje, powinniśmy być czasami szybsi. Mieliśmy parę złych momentów, Warta grała bardzo dobrze
- powiedział po meczu zawodnik Jagiellonii Białystok Kristoffer Hansen.