Radio Białystok | Sport | Piotr Nowak: Musimy wiele rzeczy poprawić
Po trzech remisach z rzędu piłkarze Jagiellonii Białystok przegrali spotkanie w ekstraklasie. W niedzielę (13.03) żółto-czerwoni okazali się słabsi od Wisły Płock, z którą przegrali 0:1 (0:1) Jedynego gola przed przerwą strzelił Marko Kolar.
Piotr Nowak: Zaczęliśmy ten mecz w miarę dobrze, ale im dłużej on trwał, tym mieliśmy więcej problemów
Zaczęliśmy ten mecz w miarę dobrze, ale im dłużej on trwał, tym mieliśmy więcej problemów. Wisła to rutynowany zespół, ma dobrą linię pomocy, staraliśmy się i wysokim pressingiem, i rozrzucić tę defensywę, ale im dłużej mecz trwał, zaczęły być przestrzenie. Bramkę straciliśmy od wrzutu z autu, tak naprawdę wszyscy byli spóźnieni aż do samej bramki. Mogę mieć pretensje do siebie, jeśli chodzi o wyjściową jedenastkę i ustawienie, ale chyba był to najsłabszy mecz, odkąd jestem tutaj. Musimy wiele rzeczy poprawić, przewidywać szybciej, nawet przy bramce powinniśmy tę akcję przerwać. Wszyscy nie wyglądali dzisiaj tak, jak bym sobie życzył. Piłka jest grą, w której się biega i trzeba takie mecze wybiegać, wywalczyć, zwłaszcza gdy się gra u siebie
- powiedział po meczu trener Jagiellonii Białystok Piotr Nowak.
Pavol Stano: Dobrze przygotowaliśmy się do meczu z Jagiellonią
Dobrze przygotowaliśmy się do meczu z Jagiellonią, przeciwnika mieliśmy dobrze rozpracowanego, wiedzieliśmy gdzie i jak chcemy atakować i na co musimy uważać. Tak wyszło, że drużyna potrafiła swoje zadania wykonać, może nie na sto procent, ale zagrała bardzo dobre spotkanie i miała dużo okazji do zdobycia bramki. Wielka szkoda, że tego nie wykorzystali, ale jestem bardzo zadowolony z postawy chłopaków, uważam, że był to bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Chętnie wróciłem do polskiej ekstraklasy, spędziłem tu dziesięć lat; uważam, że w połowie jestem już Polakiem i mam nadzieję, że zostanę tu kolejnych dziesięć lat
- powiedział po meczu trener Wisły Płock Pavol Stano.