Radio Białystok | Sport | Szalony mecz w Białymstoku - karne, nieuznane gole i remis Jagiellonii z Piastem Gliwice [zdjęcia]
Piłkarze Jagiellonii Białystok zremisowali 3:3 (0:2) ligowe spotkanie z Piastem Gliwice. Sędzia Tomasz Musiał nie uznał dwóch goli Jagiellonii, mimo to, żółto-czerwoni zremisowali z Piastem. Jagiellonia Białystok kilkanaście ostatnich minut grała w osłabieniu po czerwonej kartce dla Błażeja Augustyna.
Wielkie emocje w Białymstoku
Spotkanie Jagiellonii Białystok z Piastem Gliwice było bardzo emocjonujące. Kibice zobaczyli osiem goli, ale dwóch trafień dla Jagiellonii sędzia nie uznał. Arbiter doliczył 10 minut do podstawowego czasu. To wtedy dwa gole strzelił Bartosz Bida, z czego tylko drugie trafienie na 3:3 było zaliczone.
Radiowy skrót meczu:
Radiowa relacja z całego meczu:
Początek dla Jagi, ale gole strzela Piast
Pierwszą bardzo dobrą akcję Jagiellonia Białystok miała już w 2. min. Na bramkę strzelał Michał Żyro, ale niecelnie. Groźnie było też kilka minut później - w 8. min. Jesus Imaz znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości, ale obronną ręką wyszedł Frantisek Plach.
Mimo, że więcej z gry mieli piłkarze Jagiellonii, to pierwsi z gola cieszyli się zawodnicy z Gliwic. Piast po raz pierwszy bramce Jagiellonii zagroził w 15. min., ale Bartosz Kwiecień zdołał wtedy zablokować niezły strzał Alexandrosa Katranisa.
W 22. min. Piast przeprowadził szybką kontrę, wystarczyły dwa podania, a Arkadiusz Pyrka przebiegł z piłką prawie od połowy boiska i płaskim strzałem w długi róg dał prowadzenie gliwiczanom.
Jagiellonia próbowała odpowiedzieć. Groźnie pod bramką piłkarzy z Górnego Śląska było m.in. w 35. min., kiedy piłkę głową uderzał Bartosz Kwiecień.
W 41. min. po długiej analizie VAR sędzia Tomasz Musiał uznał, że było przewinienie piłkarza Jagi - Bartłomieja Wdowika w polu karnym i podyktował karny dla Piasta.
Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Damian Kądzior i bez problemów pokonał Dziekońskiego.
W doliczonym czasie tej połowy w dobrej sytuacji przestrzelił Cernych, a strzał Imaza obronił Plach.
Po przerwie grad bramek
Na początku drugiej połowy podopieczni Ireneusza Mamrota cieszyli się z gola kontaktowego. W polu karnym falowany był Michał Żyro, który od razu wskazywał, że powinien być rzut karny. Sędzia znowu korzystał z VAR i dopiero wtedy podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Fedor Cernych.
Kilka minut później Jaga remisowała już 2:2. Asystę zaliczył Michał Żyro, który zagrał piłkę wzdłuż linii bramkowej, a akcję zakończył Jesus Imaz.
Kiedy kibice jeszcze cieszyli się z tego gola, piłka znowu znalazła się w siatce gości. Trafił Fedor Cernych, ale ostatecznie gol nie został zaliczony, bo sędzia wskazał, że wcześniej Cernych był na spalonym.
W 76. min. Żyro znowu doskonale zagrał w pole karne, a Cernych przestrzelił z kilku metrów; niewykluczone jednak że napastnik, który do Jagiellonii trafił kilka tygodni temu właśnie z Piasta, był na minimalnym spalonym, gdy zagrywał do Litwina.
Wydawało się, że to białostoczanie mają mecz pod kontrolą, ale w 83. min. Piast znowu wyszedł na prowadzenie. Po rzucie rożnym piłka trafiła ostatecznie do Michała Chrapka, który ładnym, technicznym uderzeniem nie dał szans Xavierowi Dziekońskiemu.
Bida bohaterem Jagiellonii
Od 89. min. Jagiellonia grała w "dziesiątkę", bo drugą w meczu żółtą kartkę, w konsekwencji czerwoną, zobaczył stoper Błażej Augustyn.
Ale gospodarze ambitnie walczyli o wyrównanie i to się udało. Bohaterem "ostatniej akcji" był Bartosz Bida; w drugiej minucie (z doliczonych dziesięciu) dodatkowego czasu drugiej połowy trafił do siatki, ale okazało się, że w tej akcji był na spalonym.
Sześć minut później zrobił to już zgodnie z przepisami, głową uderzył celnie po podaniu Cernycha i zespoły podzieliły się punktami.
Mecz zakończył się remisem 3:3.
Wypowiedzi trenerów i piłkarzy po meczu:
Ireneusz Mamrot:
Waldemar Fornalik:
Bartosz Bida:
Fedor Cernych:
Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice 3:3 (0:2)
Bramka: 0:1 Arkadiusz Pyrka (22), 0:2 Damian Kądzior (41-karny), 1:2 Fedor Cernych (51-karny), 2:2 Jesus Imaz (63), 2:3 Michał Chrapek (83), 3:3 Bartosz Bida (90+8-głową).
Żółta kartka - Jagiellonia Białystok: Błażej Augustyn, Fedor Cernych, Martin Pospisil. Piast Gliwice: Damian Kądzior, Frantisek Plach. Czerwona kartka za drugą żółtą - Jagiellonia Białystok: Błażej Augustyn (89).
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków). Widzów: 5 149.
Jagiellonia Białystok: Xavier Dziekoński – Tomas Prikryl (87. Andrzej Trubeha), Bogdan Tiru, Błażej Augustyn - Bartosz Kwiecień, Bartłomiej Wdowik (46. Bojan Nastic), Taras Romanczuk, Michał Nalepa (59. Martin Pospisil) - Jesus Imaz, Fedor Cernych, Michał Żyro (79. Bartosz Bida).
Piast Gliwice: Frantisek Plach – Martin Konczkowski, Tomas Huk, Alexandros Katranis (86. Jakub Holubek), Patryk Sokołowski - Michał Chrapek (84. Tomasz Jodłowiec), Miguel Munoz, Thomas Hateley (79. Tiago Alves), Arkadiusz Pyrka (79. Michael Ameyaw), Damian Kądzior - Alberto Toril (84. Nikola Stojiljkovic).