Radio Białystok | Sport | Puljić: jestem szczęśliwy z hat-tricka
autor: Robert Bońkowski
Aż 7 bramek padło w poniedziałkowym (23.11) meczu Jagiellonii Białystok z Wisłą Płock. Żółto-czerwoni pokonali Nafciarzy 5:2 (2:0). Trzy gole dla Jagiellonii strzelił Jakov Puljić, a po jednym Jesus Imaz i Martin Pospisil.
Puljić: to był dobry dzień
Jakov Puljić to bezapelacyjnie zawodnik meczu w spotkaniu Jagiellonii z Wisłą Płock. Napastnik żółto-czerwonych zdobył hat-tricka. Po meczu przyznał, że bardzo cieszy się ze strzelonych goli, ale najważniejsze są trzy punkty dopisane do konta Jagi.
- Czuję się po tym meczu bardzo dobrze. Jestem szczęśliwy z hat-tricka i również z tego, że wygraliśmy. To był dla nas dobry dzień, musimy tak grać w kolejnych meczach. Czasami tak jest, że z każdym dotknięciem piłki strzelasz gole, a czasami jest odwrotnie. Taki jest futbol. Ja dziś niezmiernie cieszę się z tego, że zdobyłem trzy bramki. Mamy dobrą drużynę i zawsze wygrywamy razem - podsumował napastnik Jagiellonii.
Prikryl: to dopiero początek
Czeski skrzydłowy Jagiellonii mecz przeciwko Wiśle Płock może zaliczyć do bardzo udanych. Prikryl zanotował trzy asysty. Po meczu nie krył z tego fakty radości.
- Hat-trick asyst to też bardzo dobra rzecz. Cieszę się z tego, że pomogłem drużynie. Czy był to mój najlepszy mecz? Pod względem liczb, to na pewno, natomiast pod względem gry, to miałem pewne niedociągnięcia, nad którymi będę musiał dalej pracować. Co do samego wyniku, to chcieliśmy, by już od samego początku spotkania było widać, że idziemy po zwycięstwo. To zwycięstwo, to dopiero początek. Musimy to kontynuować. Do Mielca jedziemy tylko po trzy punkty.
Pankiewicz: cieszy mnie zwycięski debiut
Szymon Pankiewicz pod nieobecność Pawła Olszewskiego i Andreja Kadleca był piłkarzem pierwszego wyboru Bogdana Zająca. Prawy obrońca debiutował w seniorskiej drużynie przeciwko Wiśle Płock. Rozegrał cały mecz. Po spotkaniu przyznał, że liczy na kolejne szanse.
- Cieszy mnie debiut, dodatkowo, że był zwycięski. Mieliśmy trochę szczęścia, bo w ostatnim czasie mieliśmy chorych zawodników, były też urazy. Dobrze, że wykorzystałem szansę. Mam nadzieję, że trener będzie dawał mi więcej szans. Jeszcze dwa tygodnie temu bym nie pomyślał, że wskoczę do pierwszej drużyny i zagram od razu pełne 90 minut. Będę ciężko trenował i czekał na kolejne mecze w pierwszej drużynie - powiedział debiutant Szymon Pankiewicz.
Następny mecz Jagiellonia Białystok zagra w sobotę (28.11) na wyjeździe ze Stalą Mielec.