Radio Białystok | Sport | Siatkarze Ślepska Malow Suwałki, po wyrównanym meczu, przegrywają w Katowicach z GKS-em 1:3
Siatkarze Ślepska Malow Suwałki wrócili na południe Polski, by zagrać w Pluslidze z GKS-em Katowice.
Niestety nie udał się im rewanż za mecz, którym rozpoczęli ten sezon i przegrali we własnej hali 0:3. Po serii trzech zwycięstw biało-niebiescy ulegli w Katowicach 1:3, choć gra była bardzo wyrównana.
Niebieskie koszulki @mks_slepsk - żółte @GKSSiatkowka zaczynamy o 20:30 pic.twitter.com/6MoSXKB5A3
— Radio Białystok (@radiobialystok) November 21, 2020
Set 1
Suwalczanie zaczynają w składzie: Waliński, Rousseaux, Bołądź, Sapiński, Sacharewicz, Tuaniga, na libero: Filipowicz i Czunkiewicz.
Gospodarze wychodzą na parkiet następująco: Nowakowski, Zniszczoł, Jarosz, Buchowski, Firlej, Kwasowski i libero Watten.
Pierwszy punkt zdobywają zawodnicy GKS-u, ale początek meczu jest dość wyrównany. Asa serwuje Cezary Sapiński. Obydwa zespoły często korzystają ze swoich środkowych. Dwa, trzy oczka przewagi uzyskują goście, ale katowiczanie odrobili straty z nawiązką i wyszli na prowadzenie 18:15. Podopieczni Andrzeja Kowala walczą ofiarnie w obronie, ale mają problem z kończeniem ataków, mimo to doganiają rywali dzięki trzem asom serwisowym Bartłomieja Bołądzia. Za Rousseaux wchodzi Klinkenberg. Set rozstrzyga się w samej końcówce, gdzie w grze na przewagi wygrywają gospodarze. Klinkenberg źle przyjmuje zagrywkę Firleja i jest 28:26 dla GKS-u.
28:26 dla @GKSSiatkowka
— Radio Białystok (@radiobialystok) November 21, 2020
pic.twitter.com/mlsTT1dPPE
Set 2
Kevin Klinkenberg na odbudowanie po niefortunnym przyjęciu w końcówce partii pierwszej, dostaje na skrzydło pierwsze rozegranie i kończy atak po palcach rywali. Suwalczanie pracują solidnie blokiem i w obronie, to przynosi efekty i udaje im się odskoczyć na kilka punktów. Ale wracają problemy z wykończeniem pierwszej akcji. Katowiczanie doganiają wynik w końcówce, po dobrych zagrywkach Musiała i Zniszczoła. Punkt na pojedynczym bloku zdobywa Bartłomiej Bołądź, trener gospodarzy bierze jeszcze challange, ale nic to nie zmienia, drugą partię wygrywają 25:23 goście.
25:23 dla @mks_slepsk i mamy remis pic.twitter.com/cNK9hdLCAJ
— Radio Białystok (@radiobialystok) November 21, 2020
Set 3
Trzecią partię lepiej zaczynają gospodarze. Suwalczanom wyraźnie przestała leżeć zagrywka, popełniają zbyt dużo błędów w tym elemencie. Zaczęli też gorzej przyjmować. Katowiczanie budują sobie trzypunktową przewagę (12:9, 14:11). Od tego momentu sytuacja się odwraca, podopieczni Grzegorza Słabego trzykrotnie zatrzymani blokiem. I dalej gra toczy się niemal punkt za punkt. Żółtą kartką ukarany trener gospodarzy, po tym jak zbyt ekspresywnie domagał się, aby sędzia odgwizdał błąd podwójnego odbicia przy przyjęciu biało-niebieskich. Nie wybiło to jednak z rytmu zawodników GKS-u, którzy sportową złość zamienili na kolejne punkty i wygrali seta do 21.
25-21 dla @GKSSiatkowka - @mks_slepsk musi wygrać czwartą partię, aby wywieźć z Katowic choćby punkt. pic.twitter.com/okw4Kd5PcC
— Radio Białystok (@radiobialystok) November 21, 2020
Set 4
Buchowski zagrywa, nie przyjmuje Waliński i w ten sposób katowiczanie notują pierwszy punkt w partii czwartej. Problemy z kończeniem akcji mają jedni jak i drudzy. W polu serwisowym znów szaleje Bołądź, który zdobywa w tym elemencie drugi raz w tym meczu - trzy punkty z rzędu. Gospodarze odpowiadają dobrą grą blokiem i w obronie. Cuda w ataku, co oczywiste, ale i w obronie wyczynia kapitan GKS-u Jakub Jarosz. Co suwalczanie odskoczą na 3 punkty, to katowiczanie odrabiają. Znacząco poprawiła się skuteczność podopiecznych Andrzeja Kowala w ataku z pierwszej akcji po przyjęciu, ale gospodarze też punktują. Oni mają piłkę meczową po zepsutej zagrywce Łukasza Rudzewicza. Zablokowany Bartłomiej Bołądź i jest 25:23 dla podopiecznych Grzegorza Słabego i 3:1 w całym meczu. MVP spotkania wybrany rozgrywający GKS-u Katowice Jan Firlej.
Niestety, zatrzymany Bołądź i 25:23 dla @GKSSiatkowka i 3:1 w całym meczu. pic.twitter.com/3EVAEjFmsN
— Radio Białystok (@radiobialystok) November 21, 2020
Suwalczanie już we wtorek postarają się wrócić na zwycięską ścieżkę w Zawierciu, kiedy to zmierzą się z tamtejszą Wartą. Mecz będziemy relacjonować na naszej antenie.