Radio Białystok | Sport | Bogdan Zając: jest niedosyt. Zakładaliśmy walkę o trzy punkty [wideo]
Piłkarze Jagiellonii Białystok w pierwszym meczu nowego sezonu zremisowali 1:1 (1:1) z Wisłą Kraków. Na ławce trenerskiej żółto-czerwonych zadebiutował Bogdan Zając.
Bogdan Zając: pierwsza połowa była na dobrym poziomie
Bogdan Zając po remisie z Wisłą Kraków przyznał, że do rozstrzygnięcia wyniku na korzyść Jagiellonii zabrakło tylko skuteczności żółto-czerwonych.
- Jest niedosyt, bo zakładaliśmy walkę o trzy punkty. Uważam, że pierwsza połowa była naprawdę na dobrym poziomie, dużo sytuacji, gry pressingiem, powodowało to, że wykorzystywaliśmy te fragmenty, w których zdobywaliśmy piłkę na połowie rywala i mieliśmy kilka naprawdę klarownych sytuacji, które można było lepiej rozwiązać. Brakło tej skuteczności, do tego gola straciliśmy na własne życzenie, bo przeciwnik nie stwarzał sytuacji bramkowych. W drugiej połowie było zbyt dużo chaosu, brakowało nam cierpliwości i niestety powodowało to, że nasza gra była bardzo szarpana, a zespół Wisły - gdy miał więcej miejsca - potrafił też utrzymywać się przy piłce. Te kontry, które wiślacy wyprowadzili w końcówce, były bardzo groźne i brawo za to, że potrafiliśmy się przed tym wybronić - powiedział trener Jagiellonii Bogdan Zając.
Artur Skowronek: lepiej wyglądaliśmy w drugiej połowie
Szkoleniowiec Wisły Kraków przyznał po remisie, że Jagiellonia fragmentami pokazywała, że jest naprawdę dobrą drużyną. Dodał, że to jednak Wisła Kraków lepiej prezentowała się w drugiej części spotkania.
- Jagiellonia to bardzo dobra drużyna, jest tutaj wielu dobrych piłkarzy i dużo jakości, co ta ekipa pokazała na początku meczu, gdy nie było nam łatwo. Cieszę się z odpowiedzi mego zespołu po stracie gola, bo zdobyliśmy bramkę wyrównującą i złapaliśmy kontakt. Uważam, że więcej dobrego działo się w drugiej połowie, tutaj lepiej wyglądaliśmy i ta część meczu bardziej nas zbudowała na przyszłość. Cieszę się z dobrych zmian, że w dobrą stronę idziemy z przygotowaniem fizycznym i budowaniem naszej drużyny. Mecz naprawdę był ciężki, ale w drugiej połowie, poza taką determinacją i aspektami motorycznymi, pokazaliśmy też trochę jakości. Brakowało ostatniego zagrania w polu karnym i uważam, że mogliśmy się pokusić o wywiezienie stąd kompletu punktów - podsumował Artur Skowronek.
Najbliższy mecz białostoczanie rozegrają w sobotę (29.08) na wyjeździe z Legią Warszawa. Transmisja meczu na naszej antenie od 20:00.