Radio Białystok | Sport | Jagiellonia Białystok remisuje z Wisłą Kraków na początek sezonu [zdjęcia]
Piłkarze Jagiellonii Białystok w pierwszym meczu nowego sezonu zremisowali 1:1 (1:1) z Wisłą Kraków. To był debiut na ławce trenerskiej Bogdana Zająca w roli szkoleniowca Jagi w meczu ligowym.
Dwa gole w pierwszej połowie
W pierwszej połowie meczu kibice nie mogli narzekać na brak emocji, bo oba zespoły nastawiły się na grę ofensywną, akcje rozgrywały szybko i kończyły je strzałami. Niewielką przewagę mieli gospodarze. W 4. min. po rzucie rożnym strzał głową Ivana Runje był niecelny, podobnie uderzenie z powietrza Tarasa Romanczuka kilka minut później.
W odpowiedzi obrońcy gospodarzy zablokowali w swoim polu karnym strzał Stefana Savica. W 16. min. na uderzenie lewą nogą zza linii "szesnastki" zdecydował się Jakub Błaszczykowski, ale piłka minęła bramkę Jagiellonii. W 18. min. Maciej Sadlok również z dystansu sprawdził formę Pavelsa Steinborsa, ale łotewski bramkarza białostoczan nie pomylił się przy interwencji.
Makuszewski dał prowadzenie Jagiellonii
Były minuty, kiedy Wisła miała niewielką przewagę, ale ten okres zakończył się bramką dla Jagiellonii. Steinbors wybił piłkę, podanie przedłużył głową Jakov Puljic, a bardzo aktywny w tej połowie meczu Maciej Makuszewski pięknym uderzeniem z ok. 25 metrów zdobył gola.
Gooooooooolllll
— Radio Białystok (@radiobialystok) August 24, 2020
Jagiellonia prowadzi z Wisłą Kraków 1:0 po strzale Macieja Makuszewskiego #JAGWIS
pic.twitter.com/slxWJSORGz
Wyglądało na to, że Jagiellonia uzyskuje przewagę, bo niedługo potem - po składnej wymianie podań - Makuszewski wyłożył piłkę w polu karnym Wisły Jesusowi Imazowi, ale Hiszpan przestrzelił.
W odpowiedzi padło jednak wyrównanie - w 33. min. zza pola karnego uderzał Błaszczykowski, piłka odbiła się od Błażeja Augustyna zupełnie myląc Steinborsa, który był przy drugim słupku swojej bramki.
33. min. - po strzale Błaszczykowskiego Wisła remisuje 1:1 z Jagiellonią #JAGWIS
— Radio Białystok (@radiobialystok) August 24, 2020
pic.twitter.com/rHR5AWMeNN
Jagiellonia miała szanse na odzyskanie prowadzenia - interweniując w swoim polu karnym Rafał Janicki trafił w poprzeczkę, a Puljic przestrzelił z ok. 7 metrów, po wywalczeniu piłki i podaniu Makuszewskiego.
Słabsza druga połowa
Druga połowa stała na znacznie gorszym poziomie, momentami gra była wręcz nudna i nie poprawiła się mimo tego, że obaj trenerzy zmienili po pięciu piłkarzy. Lepiej zaczęła tę część meczu Wisła, w 50. min Steinbors obronił groźny strzał Sadloka.
W 57. min. - najlepszą w tej części meczu - sytuację dla gospodarzy miał Tomas Prikril, ale w sytuacji sam na sam Czech strzelił prosto w ręce Mateusza Lisa. Prostopadle między obrońców zagrał mu piłkę Imaz.
Ostatnie pół godziny to niezbyt ciekawa gra z obu stron, do tego zabiegi Wisły, by wynik utrzymać do końca. W Jagiellonii strzałów z dystansu próbował Przemysław Mystkowski ale ani razu nie trafił w światło bramki, również jego dośrodkowania z rzutów wolnych nie sprawiły trudności obronie gości.
W doliczonym czasie gry Dawid Abramowicz popisał się rajdem lewą stroną i zagrał piłkę w środek pola karnego gospodarzy, piłkę zdołał jednak wybić Bodvar Bodvarsson i na inaugurację sezonu Jagiellonia i Wisła Kraków podzieliły się w Białymstoku punktami.
Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 1:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Maciej Makuszewski (25), 1:1 Jakub Błaszczykowski (33)
Żółta kartka: Jagiellonia Białystok - Bartłomiej Wdowik, Bartosz Bida, Zoran Arsenic. Wisła Kraków - Georgij Żukow, Vullnet Basha, Adi Mehremic.
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów: 5 070.
Jagiellonia: Pavels Steinbors – Zoran Arsenic, Ivan Runje, Błażej Augustyn, Bartłomiej Wdowik (62. Bartosz Bida), Maciej Makuszewski (71. Przemysław Mystkowski), Taras Romanczuk, Martin Pospisil (84. Juan Camara), Tomas Prikryl (62. Bodvar Bodvarsson), Jesus Imaz, Jakov Puljic (84. Maciej Bortniczuk).
Wisła: Mateusz Lis - Łukasz Burliga, Rafał Janicki, Adi Mehremic, Maciej Sadlok, Gieorgij Żukow (84. Nikola Kuveljic), Jakub Błaszczykowski (73. Vullnet Basha), Stefan Savic, Chuca (84. Dawid Abramowicz), Jean Carlos Silva (68. Dawid Szot), Aleksander Buksa (68. Fatos Beciraj).