Radio Białystok | Sport | Bogdan Zając (trener Jagiellonii): nie potrafiliśmy odpowiedzieć na ataki Górnika [wideo]
Piłkarze Jagiellonii Białystok już po pierwszym meczu zakończyli przygodę z rozgrywkami Pucharu Polski. W wyjazdowym spotkaniu żółto-czerwoni przegrali z Górnikiem Zabrze 1:3 (1:1) i odpadli z rozgrywek.
Bogdan Zając: w drugiej połowie Górnik dominował
Po słabym meczu żółto-czerwonych, trener Jagiellonii Bogdan Zając przyznał, że spotkanie wygrała drużyna lepsza. Dodał, że w drugiej połowie, w pewnych fragmentach Górnik dominował nad zespołem z Białegostoku.
- W drugiej połowie Górnik nas w pewnych fragmentach zdominował. Za szybko traciliśmy piłkę, nakręcając w ten sposób rywala, który tworzył sytuacje podbramkowe. Nie potrafiliśmy agresywnie na to odpowiedzieć. Mieliśmy swój cel, niestety ten cel i nasze marzenia o kolejnej rundzie Pucharu Polski się skończyły. Teraz skupiamy się na tym, co przed nami - powiedział po meczu Bogdan Zając.
Trener dodał, że zamiast "gadać", trzeba zacząć pracować, a tej pracy może być dużo.
Marcin Brosz (trener Górnika): pracujemy, by grać jak najlepiej
Szkoleniowiec Górnika Zabrze przyznał po meczu, że wynik cieszy jego zespół, tym bardziej, że przed startem rozgrywek, z Zabrza wyjechała gwiazda Górnika - Igor Angulo.
- Pracujemy cały czas, aby grać jak najlepiej. Cieszą nie tylko zdobyte bramki, ale też liczba strzałów i stworzonych sytuacji. Miejmy na uwadze to, że odszedł od nas Igor Angulo, który w ostatnich latach decydował o ofensywnym obliczu zespołu. To był trudny mecz. W jego początkowej fazie zaskoczyliśmy Jagiellonię naszym ustawieniem, ale goście szybko zareagowali na gola. Zdecydowanie płynniej graliśmy w drugiej połowie - mówił Marcin Brosz.
To Górnik Zabrze zagra w kolejnej rundzie Pucharu Polski. Jagiellonia skupi się teraz na meczach PKO Ekstraklasy.
Pierwsze spotkanie ligowe w poniedziałek (24.08) o 18:00 w Białymstoku. Przeciwnikiem żółto-czerwonych będzie Wisła Kraków. Transmisja spotkania będzie na naszej antenie.