Radio Białystok | Sport | Jesus Imaz: byliśmy lepsi od Legii [wideo]
Piłkarze Jagiellonii Białystok zremisowali 0:0 ligowy mecz z Legią Warszawa. Był to pierwszy mecz po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa, na którym znowu byli obecni kibice na stadionie przy ul. Słonecznej.
Imaz: byliśmy lepsi od Legii
Hiszpan zauważył po meczu, że legioniści wyszli na spotkanie bardzo skoncentrowani, ale również pełni szacunku do Jagiellonii. Piłkarz dodał, że żółto-czerwoni chcieli wygrać, ale mimo wszystko cieszą się z remisu.
- Legia miała dużo respektu do nas, a my staraliśmy się kontrolować grę i mieliśmy więcej dogodnych szans do zdobycia bramki od rywala. […] Uważam, że dziś graliśmy lepiej od Legii Warszawa. Chcieliśmy wygrać, ale lepszy jest remis niż porażka. Mamy jeden punkt, a teraz musimy patrzeć na to, co przed nami. Skupiamy się na najbliższym meczu z Lechią Gdańsk, który czeka nas już za kilka dni. Uważam, że dzisiejszy mecz był dobry w naszym wykonaniu, więc musimy dalej iść drogą, którą obraliśmy. […] Legia miała dużo respektu do nas, a my staraliśmy się kontrolować grę i mieliśmy więcej dogodnych szans do zdobycia bramki od rywala, który czekał na nasze błędy i wyprowadzał kontrataki. To raczej nie jest obecny styl gry Legii. Uważam, że to my graliśmy lepiej – podsumował Jesus Imaz.
Pospisil: ten wynik, to dla nas strata punktów
Martin Pospisil już w pierwszych minutach mógł strzelić gola Legii Warszawa. Czech powiedział, że żałuje niewykorzystanej sytuacji. Dodał, że patrząc na grę obu zespołów, to Jagiellonia jednak może mówić o stracie punktów, niż zyskaniu jednego.
- Myślę, że zagraliśmy bardzo dobry mecz. Mogę powiedzieć, że jeden z najlepszych w ostatnim czasie. Chcieliśmy się dobrze zaprezentować, widać, że taka piłka nas bawi. Oprócz 20 minut kontrolowaliśmy całe spotkanie. Bardzo żałuję tej sytuacji, którą miałem. W meczach takich jak z Legią nie będzie dużo podobnych stuprocentowych okazji i muszę to wykorzystać. Nie udało się i bardzo tego żałuję. Myślę, że zasłużyliśmy dzisiaj na trzy punkty. Musimy się teraz skupić na następnym meczu i odrobić tą stratę. Wcześniej nie powiedziałbym, że taki wynik z Legią to jest strata punktów, ale po naszym występie dzisiaj myślę, że mogę tak powiedzieć – zakończył Martin Pospisil.
Wójcicki: staraliśmy się wznieść na wyżyny umiejętności
Obrońca Jagiellonii przyznał po meczu, że drużyna zdawała sobie sprawę z wagi meczu. Dodał, że zespół wspiął się na obecne wyżyny umiejętności. Wójcicki powiedział, że zespół żałuje niewykorzystanych szans. Wójcicki zszedł z boiska w drugiej połowie, na skutek urazu.
- Czekają nas jeszcze bezpośrednie mecze z konkurentami do awansu do europejskich pucharów, czy też miejsca na podium. Musimy koncentrować się na każdym kolejnym meczu, nie możemy wybiegać za daleko do przodu. Chcemy jak najszybciej się zregenerować, bo te dwa ostatnie mecz kosztowały nasz dużo zdrowia i widać po chłopakach, że wszyscy są zmęczeni. Koncentrujemy się na najbliższym zadaniu, czyli starciu z Lechią Gdańsk. Musimy zrobić wszystko, aby trzy punkty zostały w Białymstoku, a potem zobaczymy co będzie dalej - podsumował Jakub Wójcicki.
Tiru: żałujemy, że tylko zremisowaliśmy
Obrońca Jagiellonii powiedział po meczu, że żółto-czerwoni kontrolowali mecz. Bogdan Tiru podsumował, że drużyna ostatecznie żałuje, że przeciwko Legii udało zdobyć się jeden punkt.
- Kontrolowaliśmy ten mecz. Chcieliśmy kreować okazje, stwarzać szanse pod bramką rywala. Wydaje mi się, że długimi momentami utrzymywaliśmy przewagę. Był to mecz do wygrania, dlatego jest spory niedosyt oraz rozczarowanie. […] Żałuję otrzymanej żółtej kartki, tym bardziej, że kartonik był konsekwencją mojego błędu. Chciałem podać, ale uczyniłem to źle. Rywal ruszył z kontrą, którą musiałem przerwać faulem taktycznym. Kartka w pełni zasłużona. Szkoda, że zabraknie mnie w niedzielę (28.06) przeciwko Lechii – powiedział Bogdan Tiru.
Następny mecz Jagiellonia Białystok zagra w niedzielę (28.06), znowu przed własną publicznością. Przeciwnikiem żółto-czerwonych będzie Lechia Gdańsk. Początek meczu i naszej relacji o 15:00.