Radio Białystok | Koronawirus | W Podlaskiem jest kilkanaście aktywnych ognisk koronawirusa - głównie w placówkach medycznych
Do ponad 40 wzrosła liczba zakażonych koronawirusem w szpitalu psychiatrycznym w Choroszczy - poinformował podlaski sanepid i sam szpital. Koronawirusa potwierdzono także w szpitalach wojewódzkim w Suwałkach i powiatowym w Wysokiem Mazowieckiem.
Ognisko koronawirusa w szpitalu w Choroszczy wykryto w połowie września. Liczba zakażonych rośnie, na bieżąco wykonywane są testy. Dotychczas zakażenie potwierdzono u 17 pracowników i 23 pacjentów oraz dwóch osób z kontaktu - poinformowała kierownik działu epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku Iwona Sienkiewicz.
Pierwotnie koronawirusa wykryto na oddziale ogólnopsychiatrycznym - IV Klinice Psychiatrii. We wtorek (22.09) koronawirusa wykryto także na oddziale psychiatrii sądowej, który jest oddziałem o charakterze zamkniętym - pacjentów kieruje tam sąd.
- Przyjęcia pacjentów nie są wstrzymane. Pacjent, który zostanie skierowany na ten oddział, w momencie przyjęcia będzie miał wykonany test na obecność wirusa Sars-CoV-2. Do czasu uzyskania wyniku będzie podlegał izolacji - informuje Krzysztof Szeweluk ze szpitala w Choroszczy.
Szpital podał także, że zakażeni pracownicy są w izolacji domowej.
Wiadomo, że z ogniskiem koronawirusa w szpitalu związane są przypadki zakażeń w Domu Pomocy Społecznej Trzy Dęby w Choroszczy, ale sanepid podkreśla, że to jedno ognisko choroby.
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna poinformowała także, że koronawirusa potwierdzono u sześciu osób (czterech pracowników i dwóch pacjentów) Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach oraz u pięciu osób ze Szpitala Powiatowego w Wysokiem Mazowieckiem.
Covid-19 u dwóch pracowników szpitala w Wysokiem Mazowieckiem. Badani są pacjenci
Teraz w naszym regionie jest kilkanaście aktywnych ognisk koronawirusa. - To głównie placówki medyczne - mówi dr Iwona Sienkiewicz z podlaskiego sanepidu.
- Osoby z personelu zaczynają mieć objawy i wtedy są wykonywane badania przez podmiot medyczny. Wychodzą dodatnie wyniki i wtedy zaczyna się szersze badanie osób z kontaktu z tymi osobami - tłumaczy dr Iwona Sienkiewicz.
Dr Iwona Sienkiewicz dodaje, że jest to efektem tego, że właśnie w placówkach medycznych wykonuje się najwięcej testów na obecność koronawirusa. W innych nie ma takiej potrzeby, bo po zmianie przepisów tym, którzy nie mają objawów, nawet jeśli mieli kontakt z osobą zakażoną, testów się nie robi.
Z danych podlaskiego sanepidu wynika, że najnowsze ogniska w Podlaskiem są teraz w szpitalach w Suwałkach i Wysokiem Mazowieckiem, a wykryte wcześniej, ale wciąż niewygaszone m.in. w Zespole Zakładów Opieki Długoterminowej w Augustowie, szpitalu psychiatrycznym w Choroszczy i w Białostockim Centrum Onkologii.
Podlaski Urząd Wojewódzki poinformował w środę (23.09), że dotychczas w województwie podlaskim potwierdzono 1 648 przypadków zachorowania na Covid-19, zmarło 40 osób.