Radio Białystok | Koronawirus | Ogromne zainteresowanie Finów aplikacją do śledzenia koronawirusa
Ogólnokrajową aplikację na smartfony, która wysyła do użytkowników sygnał o możliwym narażeniu się na koronawirusa, pobrano ponad 1 mln razy w ciągu kilkunastu godzin od jej uruchomienia – podał Fiński Instytut Zdrowia i Spraw Socjalnych (THL).
Z obecną prędkością pobrań w Finlandii dojdziemy do rekordu świata w użytkowaniu aplikacji – skomentował szef departamentu ds. zarządzania danymi w THL Aleksi Yrttiaho.
Granica 1 mln pobrań Koronaindykatora (fin. Koronavilkku; ang. "Corona flash"), aplikacji wprowadzonej do sklepów Google oraz Apple w poniedziałek po południu, została przekroczona we wtorek w godzinach porannych.
"Taka liczba pobrań w ciągu jednego dnia przekroczyła wszystkie nasze oczekiwania" - skomentował dyrektor ds. bezpieczeństwa zdrowotnego w THL Mika Salminen. Dodał, że "milion pobierających oznacza, że milion osób ma szansę otrzymać szybko informację, czy były w ostatnim czasie narażone na koronawirusa".
W Finlandii mieszka nieco ponad 5,5 mln osób. Wcześniej przedstawiciele THL zakładali, że aplikacja okaże się użyteczna, już gdy zainstaluje ją 10-20 proc. ludności, a granica 1 mln użytkowników zostanie przekroczona w ciągu około miesiąca.
Koronaindykator jest bezpłatną aplikacją mobilną, która ma na celu przyspieszenie dotarcia do osób narażonych na zakażenie i przerwanie łańcucha infekcji. Program wykorzystuje łączność bluetooth, a korzystanie z niego jest dobrowolne.
Uruchomienie tego typu rozwiązania informatycznego, wspomagającego walkę z epidemią koronawirusa, fińskie władze zapowiedziały około pół roku temu, na początku pierwszej fali epidemii. W jego wdrożenie zaangażowanych było kilka instytucji państwowych.
Aplikacja została przebadana także przez Państwowe Centrum Bezpieczeństwa Cybernetycznego.