Radio Białystok | Koronawirus | Szwecja: główny epidemiolog o możliwej drugiej fali pandemii
Główny epidemiolog Szwecji Anders Tegnell powiedział, że jego kraj nie spodziewa się drugiej fali zakażeń koronawirusem. "Przewidujemy, że jesienią mogą występować w kraju lokalne ogniska chorobowe, ale nie spodziewamy się drugiej, wielkiej fali epidemii" - powiedział w wywiadzie dla stacji TV4.
Szwecja przyjęła w walce z epidemią koronawirusa strategię odmienną od większości państw europejskich. W kraju nie wprowadzono całkowitego lockdownu. Większość firm, restauracji i szkół pozostaje otwarta od wybuchu epidemii. Nie ma też obowiązku zakrywania twarzy. W ubiegłym tygodniu szwedzkie dzieci wróciły do szkół po wakacyjnej przerwie.
Liczba ofiar epidemii w Szwecji zbliża się do 6 tysięcy osób. To znaczenie więcej - w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców - niż w sąsiednich krajach skandynawskich, ale nadal liczba ta jest znacznie niższa niż w krajach najbardziej dotkniętych epidemią - takich jak Belgia, Hiszpania i Wielka Brytania. W ostatnich tygodniach spadła liczba osób hospitalizowanych i nowych zakażeń.
Giganci handlu elektronicznego w Chinach tacy jak Meituan Dianping, Alibaba i JD zyskują - donosi serwis internetowy stacji CNBC. Podczas pandemii koronawirusa handel przenosi się do internetu, a firmy przyspieszają cyfryzację.
Do tej pory w ciągu roku jedna osoba mogła dostarczyć za darmo tonę gruzu. Teraz limit dotyczy gospodarstwa domowego.
Zazwyczaj każdego roku na policję w Belgii zgłaszane jest od 975 do 1200 zaginięć. Przez niemal osiem miesięcy 2020 roku do śledczych trafiły zawiadomienia o 373 takich przypadkach - wynika z oficjalnych danych. Służby nie mają wątpliwości, że to pozytywny efekt Covid-19.
Wojewoda Podlaski i Podlaski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informują o ośmiu kolejnych przypadkach zakażenia koronawirusem w regionie, potwierdzonych pozytywnymi wynikami testów laboratoryjnych.