Radio Białystok | Koronawirus | Senat: Tarcza 4.0 wróci do senackich komisji
Z powodu poprawek zgłoszonych w środę na posiedzeniu plenarnym Senatu, ustawa o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19, czyli tzw. Tarcza 4.0, wróci do senackich komisji.
Ustawą tą Senat zajął się na środowym posiedzeniu plenarnym. Sprawozdanie z prac komisji: rodziny, polityki senioralnej i społecznej; budżetu i finansów publicznych oraz samorządu terytorialnego i administracji państwowej przedstawił Kazimierz Kleina (KO).
Jak wyjaśnił, komisje zarekomendowały przyjęcie stu poprawek, natomiast wniosek mniejszości obejmuje 10 poprawek.
Kleina powiedział, że tytuł ustawy wyraźnie wskazuje, że powinna ona dotyczyć stosunkowo wąskiego wycinka spraw związanych z finansami, sprawami budżetowymi, gospodarczymi, które są ściśle połączone z kredytami bankowymi. Jego zdaniem pierwsza część ustawy jest związana z tym tematem i dobrze porządkuje pewne sprawy oraz daje wsparcie obywatelom i przedsiębiorcom.
"Ale oprócz tej zasadniczej części, ustawa reguluje także wiele innych obszarów (...). Ponad pięćdziesiąt ustaw jest regulowanych tą ustawą. A więc jest to materia niezwykle skomplikowana (...). Sama ustawa liczy 135 stron" - mówił senator.
Podkreślił, że w Tarczy 4.0 po raz kolejny wprowadzono różnego rodzaju zapisy, które nie mają nic wspólnego z kryzysem wywołanym COVID-19. "Ten związek jest czasami bardzo luźny" - zauważył Kleina. "Dlatego wszędzie tam, gdzie uznaliśmy, że te sprawy nie mają związku z walką z koronawirusem podjęliśmy decyzje, jako większość komisji, że te wszystkie zapisy wyrzucamy" - powiedział.
Dodał, że najbardziej bulwersujące jest to, iż do ustawy o pomocy w związku z COVID-19 wprowadza się przepisy w różnego rodzaju kodeksach, głównie w kodeksie karnym. Senator zauważył, że podobna praktyka miała miejsce w przypadku poprzednich "tarcz", czego nie można zaakceptować.
Ponadto, według Kleiny, dla przeciętnego obywatela ustawa jest nieczytelna i niezrozumiała.
Sprawozdawca mniejszości Grzegorz Bierecki mówił natomiast, że podczas prac nad ustawą w komisjach doszło do rzeczy wyjątkowej, bowiem rzadko Senat usuwa z ustawy całe rozdziały, bloki tematyczne, nie podejmuje wysiłku poprawienia przyjętych przepisów, ale odrzuca znaczącą część zapisów. "Tak się stało właśnie w kwestiach dotyczących regulacji kodeksowych, kodeksu wykroczeń" - ocenił.
Wyjaśnił, że złożone przez niego na komisji poprawki, poparte przez pozostałych senatorów PiS, zakładają istotną zmianę w stosunku do tego, co przyjął Sejm w swojej ustawie. Bierecki zapewnił, że wychodzą naprzeciw oczekiwaniom środowisk prawniczych, uwzględniają na przykład uwagi Naczelnej Rady Adwokackiej.
Senator wyraził przekonanie, że Sejm odrzuci poprawki, które wykreślają część regulacji z ustawy. W efekcie "dobre zmiany", które znajdują się w jego wniosku mniejszości, "które stanowią istotną poprawę tych przepisów, nie będą mogły stać się prawem". W związku z tym apelował o ponowne rozważenie jego wniosku.
Ponadto Bierecki złożył w środę szereg poprawek, które - jego zdaniem - "pomogą uczynić tę ustawę lepszą". Poprawki składali także inni senatorowie, ale nie były one omawiane.
Na obszerność poprawek przygotowanych wcześniej przez senackich legislatorów zwrócił uwagę Bogdan Zdrojewski (KO). Zauważył, że zajęły one 46 stron, co świadczy o jakości stanowionego prawa.
Tarcza antykryzysowa 4.0 wprowadza m.in. dopłaty do oprocentowania kredytów dla firm, które znalazły się w trudnej sytuacji przez koronawirusa. Chodzi o pożyczki udzielane przez banki na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom. Zgodnie z ustawą umowy kredytu z dopłatą będą mogły być zawierane do 31 grudnia br.
Na dopłaty ma być przeznaczone ok. 570 mln zł, a według rządu ma to wygenerować pożyczki o wartości ponad 30 mld zł. Dopłaty mają być wypłacane przez BGK ze środków Funduszu Dopłat do oprocentowania. Środki Funduszu mają pochodzić m.in. z wpłat z budżetu państwa, odsetek od lokat okresowo wolnych środków Funduszu w bankach, z wpływów z inwestycji środków Funduszu w papiery wartościowe emitowane przez Skarb Państwa lub Narodowy Bank Polski, czy z wpłat z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.
Tarcza 4.0 przewiduje, że pomoc w formie dopłat do odsetek kredytów będzie można łączyć np. z pomocą de minimis czy gwarancjami.
Nowe przepisy wprowadzają też zasady uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego, które mają na celu umożliwienie dłużnikowi podjęcie negocjacji z wierzycielami bez konieczności formalnego otwierania postępowania przez sąd, ale z jednoczesną ochroną przed egzekucją prowadzoną przez wierzycieli, działających indywidualnie.
Nowe przepisy mają również zapobiec wrogim przejęciom polskich firm przez zagraniczne podmioty spoza UE. Strona rządowa tłumaczyła, że takie rozwiązanie jest konieczne ze względu na COVID-19, który może powodować, iż wycena krajowych firm może być niska. Zgodnie z nowym prawem, transakcje nabycia znacznej liczby udziałów w takich spółkach będą kontrolowane przez UOKiK. Przepisy dot. kontroli przejęć dotyczyć będą np. firm związanych z produkcją energii elektrycznej, gazu, paliw, leków, zajmujących się przetwórstwem żywności. Ochroną będą objęte przedsiębiorstwa, których przychód na terenie Polski przekroczył 10 mln euro.
Tarcza 4.0 przewiduje też złagodzenie reguły finansowej, przez co samorządy będą mogły się bardziej zadłużyć. Ustawa stanowi m.in., że samorządy będą mogły przeznaczyć pieniądze z tzw. funduszu korkowego na przeciwdziałanie COVID-19 oraz wywołanych nim sytuacji kryzysowych. Pozwoli ona również wcześniej przekazać gminom raty w części oświatowej.
Wprowadzono też przepisy dot. wakacji kredytowych - będzie można zawiesić spłatę kredytu maksymalnie do trzech miesięcy. Dotyczyć ono będzie też osób, które straciły pracę lub główne źródło dochodu po 13 marca br.
Nowe przepisy wprowadzają również zmiany w Prawie zamówień publicznych. Według rządu mają one ułatwić prowadzenie przetargów w dobie pandemii i pomóc firmom realizującym inwestycje.
Tarcza 4.0 przewiduje m.in. obowiązek zapłaty wynagrodzenia w częściach lub udzielania zaliczek w przypadku dłuższych umów (powyżej 12 miesięcy) o udzielenie zamówienia publicznego. Znalazły się w niej również takie rozwiązania jak: zniesienie obowiązku nakładania kar umownych, jeżeli dana firma nie może wykonać zlecenie w związku ze skutkami, jakie wywołała pandemia, czy zniesienia obowiązku wpłacenia wadium. Ustawa ustala też wysokość zabezpieczenia należytego wykonania umowy w wysokości nieprzekraczającej 5 proc. wartości kontraktu. W pewnych jednak warunkach będzie mogło być ono wyższe, lecz nie przekraczać 10 proc. wartości umowy.
Tarcza 4.0 pozwoli też - za zgodą przedsiębiorcy - na przeprowadzenie u siebie kontroli np. skarbowej, zdalnie za pośrednictwem poczty lub za pomocą środków komunikacji elektronicznej, jeżeli może to usprawnić prowadzenie kontroli lub przemawia za tym charakter prowadzonej przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej.
O przyznanie świadczeń na ochronę miejsc pracy będą mogły zwrócić się przeżywające trudności w związku z COVID-19 organizacje pozarządowe prowadzące działalność pożytku publicznego oraz kościoły. Ustawa zakłada również, że więcej darowizn będzie można odliczyć od podstawy obliczania podatku dochodowego - np. przekazanie szkołom przenośnych komputerów, jeżeli nie są one starsze niż trzy lata.