Radio Białystok | Koronawirus | Szczyt zakażeń w Polsce dopiero nastąpi - uważają eksperci
W Polsce nie nastąpił jeszcze szczyt zachorowań na COVID-19, cały czas nie wiadomo, kiedy on nadejdzie. Jak jednak uważają eksperci, do tej pory, dzięki dyscyplinie społecznej oraz wprowadzonym obostrzeniom, w Polsce udało się uniknąć nagłego wzrostu zakażeń i związanego z nim kryzysu w służbie zdrowia.
Zdaniem wirusologa profesora Włodzimierza Guta, wszystko wskazuje na to, że szczyt zakażeń w Polsce dopiero nastąpi. Nie można precyzyjnie stwierdzić, kiedy, będziemy jednak wiedzieć, że szczyt zakażeń minął. Wirusolog zaznacza, że z dotychczasowych doświadczeń wynika, że szczyt zachorowań będzie trwał około dwóch razy dłużej niż faza wzrostowa.
"Kiedy zacznie spadać liczba zakażonych, będzie oznaczać, że jesteśmy na szczycie. Jeśli będzie spadać 6 dni z rzędu, to będzie oznaczać, że szczyt minął" - powiedział profesor Włodzimierz Gut. Wirusolog, pytany o prawdopodobny szczyt zachorowań, powiedział, że ten prawdopodobny jest za dwa do trzech miesięcy, jeśli nadal granice pozostaną zamknięte.
Naukowiec uważa, że do tej pory w Polsce udało się uniknąć lawinowego wzrostu zakażeń i zachorowań na COVID-19, dzięki czemu nie doszło do kryzysu służby zdrowia, tak, jak w niektórych krajach Europy. Nie wiadomo jednak, które ograniczenia doprowadziły do częściowego powstrzymania koronawirusa.
Profesor Włodzimierz Gut zaznacza, że w każdym właściwie państwie walczy się z epidemią w nieco inny sposób. "Część ograniczeń to taka, która miała istotne znaczenie, część to taka, którą można poluzować. To metoda prób i błędów, ponieważ sytuacja jest nowa" - powiedział wirusolog.
Mikrobiolog doktor Sławomir Słowicz z Uniwersytetu Śląskiego mówi, że epidemia najprawdopodobniej skończy się wraz z powszechnym dostępem do szczepionki na COVID-19. Do tego momentu ludzkość musi nauczyć się żyć w cieniu ograniczeń związanych z pandemią. Zdaniem mikrobiologa, obostrzenia i prace nad szczepionką to jedyna metoda walki z epidemią koronawirusa.
"Obie strategie są wdrażane. Z jednej strony oswajamy się z życiem w cieniu koronawirusa, z drugiej trwają prace nad szczepionką" - powiedział Sławomir Słowicz.
W Europie w tym momencie szczyt zachorowań mają za sobą takie państwa jak Niemcy, Austria i Szwajcaria. Zdecydowania większość państw Europy środkowej i wschodniej znajduje się jeszcze przed szczytem, może on nastąpić w ciągu kilku miesięcy. Eksperci dyskutują również na możliwą kolejną falą zachorowań na COVID-19, która może pojawić się jesienią lub w kolejnych latach.