Radio Białystok | Koronawirus | Wysyłanie "selfie" zamiast wizyt służb - tak działa "Kwarantanna domowa"
Szybsza komunikacja ze służbami i lepsza opieka dla osób objętych kwarantanną. Temu ma służyć specjalna aplikacja "Kwarantanna domowa".
Mogą z niej korzystać osoby, które przechodzą 14-dniowy okres próbny np. po powrocie z zagranicy.
Rzecznik podlaskiej policji nadkom. Tomasz Krupa mówi, że aplikacja bardzo usprawnia policyjne kontrole osób na kwarantannach.
"To dużo szybszy i dużo lepszy kontakt ze służbami, a co za tym idzie - z opieką nad tymi wszystkimi osobami, które będą lub są objęte kwarantanną domową" - dodaje.
Nadkom Tomasz Krupa podkreśla, że aplikacja przeznaczona jest wyłącznie dla osób objętych kwarantanną.
W woj. podlaskim kwarantanną objęto około dwóch tysięcy osób.
Za jej złamanie grozi grzywna - 30 tys. złotych, a nawet do 8 lat więzienia.
Każda osoba objęta kwarantanną może poprosić policjantów o pomoc przy zrobieniu zakupów czy załatwieniu innych spraw.
Codziennie podlascy policjanci odkrywają złamanie zasad kwarantanny. Jak mówią funkcjonariusze, to nieodpowiedzialne zachowanie i narażanie innych ludzi.
- Niestety każdej doby policjanci w Podlaskiem odnotowują kilka przypadków, w których osoby poddane kwarantannie domowej wykazują się ogromną nieodpowiedzialnością i nie ma ich w domu podczas kontroli.
Policja interweniowała w niedzielę (22.03) podczas Liturgii w cerkwi św. Jerzego na Nowym Mieście w Białymstoku. To dlatego, że na nabożeństwie było więcej niż 50 osób.