Radio Białystok | Galerie | Uroczystości święta Przemienienia Pańskiego na Świętej Górze Grabarce [zdjęcia, wideo]
Na Świętej Górze Grabarce zakończyły się dwudniowe uroczystości z okazji święta Przemienienia Pańskiego. W tym roku modlitewne spotkanie było połączone z głównymi obchodami jubileuszu 100-lecia autokefalii Kościoła prawosławnego w Polsce.
Metropolita Sawa podkreślał znaczenie Cerkwi prawosławnej w Polsce
Wiernych, pielgrzymów, hierarchów i dostojnych gości przywitał metropolita warszawski i całej Polski Sawa, który podkreślił, jak ważne znaczenie ma Cerkiew prawosławna w Polsce.
Wielkie są dzieła Kościoła prawosławnego w RP na przestrzeni jego historii. Głosimy to dzisiaj, w setną rocznicę jego samodzielności i niezależności kanonicznej od jakiejkolwiek władzy zewnętrznej innego Kościoła lokalnego. Ogłaszamy to dzisiaj w tym miejscu, w którym ojcowie nasi, nasze matki, bracia, siostry, nasza młodzież doświadczali i doświadczają żywotności i realności swojego bytu - mówił metropolita Sawa przy ołtarzu polowym w sanktuarium na Grabarce.
Podkreślając znaczenie autokefalii metropolita dodał, że przez całą historię pragnęliśmy żyć ze wszystkimi w zgodzie i w pokoju.
Trwajmy w jedności i pokoju, a rocznica stulecia autokefalii niech służy inspiracją. Przez całą historię pragnęliśmy żyć w zgodzie i szacunku ze wszystkimi, także dziś pragniemy żyć w naszej ojczyźnie ze wszystkimi chrześcijanami i z każdym człowiekiem w zgodzie i w pokoju - podkreślał metropolita Sawa.
Tegoroczne obchody święta Przemienienia Pańskiego (w tradycji ludowej nazywane Spasa) są połączone z głównymi obchodami jubileuszu autokefalii. Na terenie monasteru można też zobaczyć wystawę poświęconą 100-leciu autokefalii Cerkwi prawosławnej w Polsce.
Z okazji jubileuszu 100-lecia autokefalii oprócz tysięcy wotywnych krzyży na św. Górze postawiono jeszcze dodatkowych 100, każdy z tabliczką dziękczynną i spisem wszystkich parafii, monasterów, instytucji, bractw czy stowarzyszeń na terenie naszego kraju. Na Św. Górze została także przygotowana wystawa poświęcona historii autokefalii Kościoła prawosławnego w Polsce.
Przemienienie Pańskie to jedno z najważniejszych świąt poświęconych Chrystusowi
Jest to święto nieruchome, z liczby 12 wielkich świąt. Zostało ustanowione w IV w. we wschodniej części cesarstwa rzymskiego na pamiątkę Przemienienia Jezusa Chrystusa na Górze Tabor w Galilei.
Według Ewangelii cud Przemienienia dokonał się nie przed całym ludem, ale w obecności wybranych uczniów Chrystusa. Świadkami byli najbliżsi apostołowie: Piotr, Jakub, Jan Teolog. Chrystus zabrał ich na górę Tabor, gdzie zobaczyli Go w nieziemskiej chwale rozmawiającego z Mojżeszem i Eliaszem.
Główne uroczystości odbywają się na świętej Górze Grabarce, w których uczestniczą tysiące wiernych z Polski i zagranicy. Święto Przemienienia Pańskiego, uroczyście obchodzone jest też w Ploskach, Sasinach, Nowym Berezowie, Klejnikach, monasterze w Sakach i Topolanach. Zgodnie z tradycją, po świątecznej liturgii duchowni święcą owoce, jabłka, gruszki, śliwy czy też winogrona.
Piesze pielgrzymki
Tradycją święta Przemienienia Pańskiego, podczas którego świętowany jest jubileusz stulecia autokefalii polskiej Cerkwi, są piesze pielgrzymki. Rokrocznie biorą w nich udział wierni nie tylko z województwa podlaskiego. W tym roku były to bowiem m.in. grupy z Sokółki, Warszawy, Jabłecznej (Lubelskie), Bielska Podlaskiego i Hajnówki.
Jako jedna z ostatnich, na Grabarkę dotarła w niedzielę po południu pielgrzymka z Białegostoku. Odbyła się po raz 39., jej organizatorem było Bractwo Młodzieży Prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej. Z Białegostoku wyruszyło w środę ok. dwustu osób, kolejnych 50 dołączyło na trasie, która w tym roku miała 125 km długości.
Kilka pielgrzymek przyszło na Grabarkę z Siemiatycz, oddalonych od sanktuarium o kilkanaście kilometrów. Ok. tysiąca osób liczyła tegoroczna piesza pielgrzymka wojska i służb mundurowych. Również z Siemiatycz dotarła na Grabarkę grupa wierni tamtejszych parafii oraz pielgrzymi z polskiej parafii prawosławnej w Brukseli.
Krzyże z różnymi intencjami
Wielu wiernych przynosi na Grabarkę krzyże, pozostawiane tam z różnymi intencjami, najczęściej prosząc o zdrowie, pomyślność w rodzinie czy – w przypadku młodzieży – dobre wyniki w nauce. Uczestnicy większych, zorganizowanych pielgrzymek, tradycyjnie ustawiają na wzgórzu wokół cerkwi duże krzyże.
Policja, która monitoruje ruch na drogach dojazdowych i sytuację na parkingach, większej liczby wiernych spodziewa się na wieczornym nabożeństwie. Apeluje, by stosować się do poleceń funkcjonariuszy (patrole są widoczne na drogach dojazdowych), którzy wiedzą, jak wygląda natężenie ruchu i gdzie jeszcze są wolne miejsca do parkowania.
Święte miejsce
Grabarka, z małą cerkwią na wzgórzu i założonym w 1947 r. żeńskim klasztorem, to dla prawosławnych miejsce święte. Ma dla nich takie znaczenie jak Częstochowa dla katolików. Często nazywana jest też wzgórzem krzyży, z racji krzyży wotywnych, przynoszonych i ustawianych na wzgórzu przez wiernych. Przez lata ustawiono ich na Grabarce tysiące.
Tradycja pielgrzymowania w to miejsce sięga 1710 r. Wówczas jeden z okolicznych mieszkańców doznał objawienia, że wszyscy, którzy tam dotrą, zostaną uratowani od panującej wtedy epidemii cholery. Jak głosi przekaz, ci, którzy przybyli na Grabarkę i ustawili tam krzyż, zaczęli zdrowieć. Najliczniejsze pielgrzymki zaczęły przybywać tam po II wojnie światowej, gdy główne ówczesne sanktuaria prawosławne na terytorium Polski znalazły się w granicach ZSRR.
Kapliczka z cudownym źródłem
Po dojściu lub przyjeździe do monasteru tradycyjnie wiele osób najpierw udaje się do kapliczki z cudownym źródłem u podnóża Świętej Góry. Wierzą, że tamtejsza woda ma moc uzdrawiania. Przemywają twarze i chore, bolące miejsca, a mokre chusteczki zostawiają przy kapliczce z przekonaniem, że zostawiają tam też swoje choroby. Potem wielu uczestników pieszych pielgrzymek na kolanach, modląc się, obchodzi małą cerkiew na wzgórzu.