Radio Białystok | Galerie | Wolontariusze odwiedzają psy w białostockim schronisku [zdjęcia]
autor: Monika Kalicka
Po ponad dwóch miesiącach przerwy do białostockiego schroniska wrócili wolontariusze.
Od 1 czerwca schronisko złagodziło obostrzenia spowodowane koronawirusem. Placówka nadal nie jest otwarta, ale osoby, które zdecydowały się na adopcję konkretnego psa, będą mogły się z nim zapoznać na specjalnie wyznaczonym do tego terenie w schronisku. Wcześniej, podobnie jak to było przed epidemią, trzeba wypełnić ankietę przedadopcyjną, którą schronisko wyśle mailowo. Po odesłaniu ankiety na spotkanie z pieskiem umawiamy się telefonicznie.
Przez ponad dwa miesiące obostrzeń psami opiekowali się wyłącznie pracownicy schroniska, od początku czerwca wrócili wolontariusze. Obowiązują ich obostrzenia - na terenie może ich być w jednym czasie tylko pięciu, muszą przed wejściem założyć maseczkę i rękawiczki, przeprowadzać dezynfekcję rąk. Wrócili z obawami, czy podopieczni ich poznają i czy pamiętają wyuczone zachowania. Psiaki radośnie wróciły na spacery w okolicach Dolistówki i obwąchują niedostępne dotychczas łąki, ulice, ścieżki. Uśmiechy widać i na zamaskowanych twarzach wolontariuszy i pyskach psów.
Od 1 czerwca schronisko zaczyna też przyjmować dary, jednak na razie tylko takie, które można łatwo i szybko zdezynfekować.