Radio Białystok | Galerie | Wykolejony wagon po wypadku pociągu na trasie Szepietowo - Białystok
Do soboty (15.09) wieczorem mogą potrwać utrudnienia w kursowaniu pociągów na trasie Białystok-Warszawa w związku z naprawą sieci trakcyjnej w miejscowości Dworaki-Staśki - poinformowały PKP PLK. W piątek rano doszło tam do zderzenie pociągu osobowego z tirem; pięć osób przewieziono do szpitala.
W miejscowości Dworaki Staśki skład osobowy z Szepietowa do Białegostoku zderzył się z TIR-em. W wyniku zdarzenia przednia część pociągu wypadła z torów i jest przechylona. Naczepa tira jest całkowicie zniszczona. Do szpitala trafiło 5 osób, w tym 12-letnia pasażerka, a także kierownik pociągu i konduktorka.
Według informacji policji w pociągu, który zderzył się z TIR-em jechało około 40 osób. Jak mówią okoliczni mieszkańcy, wypadki w tym miejscu zdarzają się regularnie.
Przyczyną zdarzenia najprawdopodobniej było niezatrzymanie się kierowcy TIR-a przed znakiem "stop" przed przejazdem kolejowym. Według ustaleń policji, kierowca w chwili wypadku był trzeźwy.
Na miejscu wciąż pracują służby techniczne PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. W związku z koniecznością naprawy sieci trakcyjnej w miejscu zdarzenia, ruch pociągów między Białymstokiem a Warszawą odbywa się po jednym torze, a to powoduje, że składy są opóźnione. Jak poinformował w piątek po południu Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP PLK, naprawa może potrwać do soboty wieczorem; wtedy też pociągi zaczną jeździć zgodnie z rozkładem.
Po wypadku został wstrzymany także ruch samochodowy na drodze prowadzącej na przejazd; teraz jest już ona przejezdna.
Jak się dowiedzieliśmy w sobotę (15.09) rano - opóźnienia nie są duże. Pociąg, który dotarł do Białegostoku nad ranem miał 10 minut spóźnienia. W ciągu dnia - gdy zwiększy się ruch pociągów - czas ten może się wydłużyć - ale opóźnienia nie będą znaczne.