Radio Białystok | #eksperyment | Suplementy diety – czy warto je stosować? Eksperyment dziennikarzy Radia Białystok
Suplementy diety zażywa ponad 70 % Polaków - wynika z danych Instytutu Ochrony Zdrowia. Najczęściej sięgamy po nie bez konsultacji z lekarzem czy dietetykiem.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Jak tłumaczy lekarz rodzinna Joanna Zabielska-Cieciuch ich popularność wynika z dostępności i przekonania, że są skuteczne.
Suplementy są środkami spożywczymi, zawierają pewne elementy naszej żywności w formie skondensowanej. Zamiast myśleć o zmianie swoich nawyków, stylu życia, niektórzy usiłują kupić zdrowie w kapsułkach i tabletkach - mówi Joanna Zabielska-Cieciuch.
Najlepiej sprzedają się suplementy zawierające magnez - stanowią ponad 1/4 rynku tych produktów. Na kolejnych miejscach są między innymi probiotyki, produkty wzmacniające organizm oraz witaminy i minerały.
Według dietetyczki Magdaleny Radziszewskiej po suplementy powinniśmy sięgać wtedy, kiedy jesteśmy pewni, że są konieczne.
Suplementy trzeba stosować w sposób celowy, więc musimy przede wszystkim wiedzieć, co się dzieje w naszym organizmie, a potem do tego dobrać odpowiednią metodę, czy suplementacji, czy leczenia - dodaje.
90 % Polaków kupuje i zażywa suplementy bez zalecenia lekarza lub farmaceuty.
Czy kierowcy w Białymstoku znają przepisy związane z parkowaniem na chodnikach? Czy stosują się do nich? Sprawdzili to Andrzej Ryczkowski i Kamil Kalicki.
Mimo stosowania coraz bardziej zaawansowanych matematycznych modeli, długoterminowe prognozy pogody to ciągle wróżenie z fusów. Najlepiej sprawdzają się te krótkoterminowe, a i one nie gwarantują stuprocentowej dokładności.
Niemal co drugi z nas chciałby nauczyć się fachowego udzielania pomocy medycznej - wynika z badań CBOS-u. Jednak co trzeci Polak nie ma ochoty zdobywać takich kwalifikacji.
Pamiętajmy o oczyszczeniu szyb, świateł i tablicy rejestracyjnej przed wyjazdem w drogę, szczególnie teraz, kiedy temperatura spada poniżej zera i na samochodzie może tworzyć się szron. Jazda "na czołgistę", czyli z przetartym małym fragmentem szyby przed kierowcą może nas sporo kosztować.
Kamil Kalicki i Andrzej Ryczkowski postanowili sprawdzić na sobie obiegową opinię o tym, że po pierwszym morsowaniu leży się w łóżku z chorobą.