Radio Białystok | Białoruś | Ponad 90 osób zatrzymanych podczas sobotnich protestów na Białorusi
Ponad 90 osób zatrzymano podczas sobotnich akcji protestacyjnych w Mińsku – poinformowało centrum praw człowieka "Wiasna", dodając, że większość zatrzymanych stanowili lekarze.
Zatrzymania rozpoczęły się w połowie dnia, gdy kilkudziesięciu lekarzy zgromadziło się przed jednym z miejskich szpitali. Wcześniej w niektórych mediach społecznościowych pojawiły się wezwania, by medycy, którzy nie zgadzają się z polityką władz i wynikami sierpniowych wyborów prezydenckich, wzięli udział w proteście.
Na listach osób zatrzymanych "Wiasny" znalazło się 89 osób, a oprócz tego obrońcy praw człowieka informują o zatrzymaniu pięciu muzyków po koncertach na podwórkach.
To nie pierwsze przypadki zatrzymań po ulicznych koncertach, W piątek sąd skazał dwóch gitarzystów na kary 7 i 12 dni aresztu po koncercie koło centrum handlowego "Ryga" w Mińsku. Uznano ich za winnych złamania przepisów o organizowaniu masowych zgromadzeń.
Wśród zatrzymanych znalazł się jednak także rosyjski dziennikarz Roman Popkow. Niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ) podało, że aresztowano również dziennikarkę pisma "Nasza Niwa" Kaciarynę Karpicką.
Protesty na Białorusi trwają już trzeci miesiąc. Rozpoczęły się po wyborach prezydenckich z 9 sierpnia, których zwycięzcą ogłoszono rządzącego od 1994 roku Alaksandra Łukaszenkę. Wielu Białorusinów uznało wyniki wyborów za sfałszowane.
"Chcę jeszcze raz zaapelować z tego miejsca, tj. z Białoruskiej Elektrowni Atomowej: zacznijmy żyć w przyjaźni, zacznijmy współpracować" - zwrócił się do władz Polski i Litwy Alaksandr Łukaszenka podczas sobotniej (7.11) ceremonii otwarcia elektrowni atomowej w Ostrowcu.
Wprowadzenie nowych sankcji Unii Europejskiej wobec Białorusi nie pozostanie bez odpowiedzi – powiedział w piątek (6.11) agencji Interfax-Zapad rzecznik białoruskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Anatol Hłaz.
W piątek (6.11) weszła w życie druga lista unijnych sankcji na przedstawicieli władz Białorusi, w tym Alaksandra Łukaszenkę, za sfałszowanie wyborów prezydenckich i przemoc wobec protestujących.