Radio Białystok | Białoruś | Ok. 3 tys. osób ukaranych administracyjnie w Mińsku od początku protestów
Około 3 tys. osób zostało ukaranych administracyjnie w Mińsku od początku protestów, które wybuchły po wyborach prezydenckich 9 sierpnia – poinformował w niedzielę (11.10) miński prokurator Aleh Łauruchin w telewizji STV.
Jak dodał Aleh Łauruchin, około 2/3 osób otrzymało karę aresztu, a pozostali grzywny z artykułu o zgromadzeniach.
Prokurator ostrzegł, że w przypadku "większego zagrożenia publicznego” uczestnicy masowych zamieszek mogą także odpowiadać karnie i obecnie organy śledcze Mińska rozpatrują około 250 spraw karnych związanych z udziałem w masowych zamieszkach oraz stawianiem oporu funkcjonariuszom milicji i grożeniem im przemocą. Sprawami tymi objętych jest w sumie 275 osób, a wysokość wyrządzonych szkód wyniosła ok. 260 tys. rubli białoruskich (100 tys. dol.) - dodał.
Niedziela była na Białorusi kolejnym dniem protestów, które wybuchły po wyborach prezydenckich z 9 sierpnia, w których według oficjalnych danych Alaksandr Łukaszenka zdobył ponad 80 proc. głosów.
Ponad 30 polskich dyplomatów opuści terytorium Białorusi; powinni wyjechać już z Grodna i jeszcze w piątek będą przekraczać granicę polsko-białoruską - poinformował wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.
W Rosji nie wszczynano żadnych spraw karnych wobec byłej kandydatki na prezydenta Białorusi Swiatłany Cichanouskiej - poinformowało w czwartek (8.10) rosyjskie MSW. List gończy za opozycjonistką ogłoszono natomiast na Białorusi.
Łotwa odwołała na konsultacje swego ambasadora na Białorusi – poinformował na Twitterze szef dyplomacji łotewskiej Edgars Rinkeviczs. Taką samą decyzję na znak solidarności z Polską i Litwą podjęła Estonia.