Radio Białystok | Białoruś | Michaił Gorbaczow wyraził poparcie dla protestów na Białorusi
Pierwszy i ostatni prezydent ZSRR, twórca pieriestrojki Michaił Gorbaczow oświadczył w czwartek (24.09), że uważnie obserwuje sytuację na Białorusi i popiera uczestników odbywających się tam protestów. "Białorusini - zuchy" - ocenił Michaił Gorbaczow w rozmowie z portalem Podjom.
Michaił Gorbaczow powiedział, że lubi Białorusinów i wie o nich wiele z czasów, gdy mieszkańcy ówczesnej republiki ZSRR przyjeżdżali do pracy do Kraju Stawropolskiego na południu Rosji, skąd pochodzi i gdzie rozpoczynał swoją karierę polityczną. Dodał następnie: "Białorusini - zuchy. Teraz już mają charakter. To bardzo dobrze".
Zapewnił, że uważnie śledzi wydarzenia w sąsiednim kraju. Zdaniem Michaiła Gorbaczowa sytuacja związana z protestami "nie minie tak po prostu", bowiem zaczyna się "ogromna sprawa". Protestujący będą się jeszcze musieli "natrudzić" i jest to sprawa "dla obecnej młodzieży" - ocenił.
Masowe protesty na Białorusi wybuchły po wyborach prezydenckich w sierpniu, po których Centralna Komisja Wyborcza uznała za zwycięzcę Alaksandra Łukaszenkę.
Michaił Gorbaczow wypowiadał się dzień po środowej, niezapowiedzianej oficjalnie, inauguracji Łukaszenki na urząd prezydenta. UE, USA, Niemcy, Czechy, Słowacja, Litwa, Szwecja i Dania poinformowały po niej, że nie uznają Łukaszenki za prawomocnego prezydenta.
Z kolei premier RP Mateusz Morawiecki oświadczył w środę, że "wybory, które nie są demokratyczne, nie mogą prowadzić do uznania kogokolwiek za prezydenta kraju". "Białoruś musi być suwerenna, a niezbędnym warunkiem tego są uczciwe wybory, w których to Białorusini, a nie aparat represji zdecydują o wyborze władz" - powiedział.
Dwaj dziennikarze Biełsatu Aleś Lubienczuk i Dzianis Hanczarenka zostali zatrzymani przy mińskim areszcie, gdzie oczekiwali na mających w czwartek (24.09) wyjść na wolność dwóch fotoreporterów. O zatrzymaniu poinformowało niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy.
Wielka Brytania przygotowuje sankcje wobec osób odpowiedzialnych za łamanie praw człowieka na Białorusi - poinformował w czwartek (24.09) brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab.
Państwa Unii Europejskiej powinny wspierać dążenia społeczeństwa białoruskiego do decydowania o własnym kraju i jego władzach - oświadczył w czwartek (24.09) prezydent Andrzej Duda na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino.
Legalności szóstej kadencji prezydenckiej Alaksandra Łukaszenki nie uznaje większość Białorusinów – napisali w czwartek (24.09) w oświadczeniu przedstawiciele opozycyjnej Rady Koordynacyjnej. Potępili oni środowe (23.09) brutalne rozpędzenie protestów i zatrzymania.