Radio Białystok | Białoruś | Andrzej Duda: państwa UE powinny wspierać dążenia społeczeństwa białoruskiego do decydowania o własnym kraju
Państwa Unii Europejskiej powinny wspierać dążenia społeczeństwa białoruskiego do decydowania o własnym kraju i jego władzach - oświadczył w czwartek (24.09) prezydent Andrzej Duda na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino.
Prezydent wraz z małżonką przebywa z wizytą we Włoszech, gdzie spotkał się m.in. z prezydentem Sergio Mattarellą czy premierem Giuseppem Conte.
Na czwartkowej konferencji prasowej na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino prezydent podkreślił, że jego rozmowy z włoskimi politykami dotyczyły m.in. problemów związanych z bezpieczeństwem.
Mówiliśmy o sytuacji na Białorusi. O tym, w jaki sposób powinniśmy tutaj działać jako państwa Unii Europejskiej, jakie są oczekiwania. I tutaj była pomiędzy nami absolutna zgodność, że trzeba uczynić wszystko, aby po pierwsze, mogły odbyć się na Białorusi wybory, które zostaną uznane przez społeczeństwo, a po drugie, że tak jak inne społeczeństwa, tak i również białoruskie społeczeństwo ma prawo do wolności, ma prawo do demokracji, ma prawo do tego, aby decydować o własnym kraju i o jego władzach
- powiedział prezydent.
- W związku z czym te wszystkie dążenia powinny być przez państwa UE wspierane. Co do tego nie mieliśmy żadnych wątpliwości. Tutaj żadnych rozbieżności między nami nie było - dodał Andrzej Duda.
Białoruś musi być suwerenna, a niezbędnym warunkiem tego są uczciwe wybory, w których to Białorusini, a nie aparat represji zdecydują o wyborze władz; wybory, które nie są demokratyczne nie mogą prowadzić do uznania kogokolwiek za prezydenta kraju - podkreślił w środę (23.09) premier Mateusz Morawiecki.
Białoruska opozycja wezwała do natychmiastowego obywatelskiego nieposłuszeństwa po objęciu w środę (23.09) przez Alaksandra Łukaszenkę funkcji prezydenta. Ceremonia inauguracji odbyła się bez wcześniejszych zapowiedzi.
Na Białorusi dziś (22.09) kolejne procesy sądowe uczestników ostatnich demonstracji opozycji. W weekend w Mińsku służby specjalne podczas marszów opozycji zatrzymały około 900 osób.
Prezydenci Polski, Litwy i Rumunii we wspólnym stanowisku wyrażają poparcie dla takich inicjatyw na rzecz pomocy Białorusi, jak ta zgłaszana obecnie przez rządy Grupy Wyszehradzkiej na czele z Polską - powiedział szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski.