Radio Białystok | Białoruś | Były dziennikarz telewizji państwowej skazany na 15 dni aresztu
Na 15 dni aresztu za udział w „nielegalnej akcji” skazał w piątek (11.09) sąd w Mińsku Dzmitryja Siemczankę. To były członek grupy dziennikarzy obsługujących głowę państwa, czyli tzw. poolu prezydenckiego. W sierpniu odszedł z telewizji ONT na fali protestów.
- Siemczanka został uznany za winnego udziału w nielegalnej akcji i skazany na 15 dni aresztu – poinformował portal informacyjny Onliner.
W czwartek (10.09) po południu żona Siemczanki poinformowała, że został on zatrzymany. Dopiero rano w piątek rodzina dowiedziała się, z jakiego artykułu będzie sądzony.
Siemczance zarzucono udział w nielegalnej akcji. On sam mówił w sądzie, że był tam jako dziennikarz i nie uczestniczył w proteście.
Jest to już kolejny przypadek ukarania reportera za rzekomy udział w proteście.
Siemczanka był wcześniej dziennikarzem telewizji ONT i członkiem poolu prezydenckiego, czyli uznawanej za najbardziej prestiżową w mediach państwowych grupę dziennikarzy relacjonujących działalność prezydenta.
13 sierpnia na fali pierwszych protestów po wyborach prezydenckich i najbrutalniejszych działań ze strony struktur siłowych, pojawiła się informacja o jego odejściu z telewizji.
36 osób zostało w czwartek (10.09) ukaranych za udział w akcjach protestu uznanych przez władze za nielegalne – podało Radio Swaboda, powołując się na centrum praw człowieka Wiasna. Procesy uczestników odbywają się codziennie.
Członkini opozycyjnej białoruskiej Rady Koordynacyjnej Maryja Kalesnikawa oświadczyła, że podczas próby deportowania z Białorusi na Ukrainę założono jej worek na głowę i zagrożono zabiciem – poinformowała w czwartek (10.09) jej adwokat Ludmiła Kazak.
Wieczorem w środę (09.09) doszło do zatrzymania siedmiu młodych kobiet w mińskiej dzielnicy Malinauka, gdzie studenci medycyny wyszli na protest – podało Radio Swaboda. Milicja w białoruskiej stolicy potwierdziła zatrzymania.
Na Białorusi zatrzymany został adwokat Maksim Znak. Tym samym z członków prezydium opozycyjnej Koordynacyjnej Rady na wolności przebywa tylko Swiatłana Aleksijewicz - laureatka literackiej nagrody Nobla.
Po wyborach prezydenckich z 9 sierpnia sytuacja mediów niezależnych na Białorusi, która wcześniej była zła, stała się po prostu katastrofalna – powiedział Aleh Ahiejeu, prawnik i wiceszef białoruskiego Niezależnego Stowarzyszenia Dziennikarzy (BAŻ).