Radio Białystok | Wybory prezydenckie | Trzaskowski: chcemy budować, a nie tkwić w mentalnych okopach i szukać wroga

Trzaskowski: chcemy budować, a nie tkwić w mentalnych okopach i szukać wroga

6.07.2020, 12:43, akt. 12:50

Rządzący nie będą nas uczyć, czym jest rodzina i patriotyzm, bo sami to wiemy, ucząc nasze dzieci po nocach po tym, jak rozwalili edukację i dlatego, że chcemy budować, a nie tkwić w mentalnych okopach i szukać wroga – mówił w poniedziałek w Kędzierzynie-Koźlu Rafał Trzaskowski.

Rafał Trzaskowski w Białymstoku, fot. Sylwia Krassowska
Rafał Trzaskowski w Białymstoku, fot. Sylwia Krassowska

Rafał Trzaskowski o roli samorządów w kraju


Podczas spotkania z mieszkańcami prezydent Warszawy i kandydat KO na prezydenta RP rozpoczął wystąpienie od roli samorządów. Jak zaznaczył, samorządowcy dokładnie wiedzą, co jest problemem lokalnych społeczności; wiedzą też, jak te problemy rozwiązywać, "pod warunkiem że rządzący nie będą próbowali samorządów przez cały czas atakować i ograniczać ich uprawnień".

"A niestety to się dzieje. Dzisiaj to jest również walka w obronie samorządności. Samorządom zabiera się pieniądze, uprawnienia, samorządom nie pomaga się w tych bardzo trudnych czasach, a przecież samorządy to wy wszyscy" – zaznaczył Trzaskowski.

Uznał, że "gdyby nie ciężka praca samorządowców przez ostanie 30 lat, "to Polska, by tak wspaniale nie wyglądała". "Chciałem państwu podziękować za tę pracę i obiecać, że nie damy sobie zabrać dumy z tego, co się udało zrobić" - powiedział.

Podkreślił, że dziś ważne jest, aby wspierać takie miasta jak Kędzierzyn-Koźle, które "mają swój własny potencjał i nie muszą nikogo o nic prosić, bo są w stanie świetnie się rozwijać". "Natomiast niestety dzisiaj sytuacja wygląda w ten sposób, że rządzący mówią o współpracy, natomiast nie chcą pomagać nigdy tam, gdzie można rozwiązywać problemu lokalnie. Bardzo są nieskorzy do tej pomocy" – mówił Trzaskowski.

Zaznaczył, że budowa portu śródlądowego w Kędzierzynie-Koźlu jest właśnie "idealnym przykładem" sytuacji, w której samorządowcy są w stanie inwestować i przyciągać inwestorów, aby tworzyć potencjał do rozwoju. „A jak przychodzi do współpracy, rządzący odwracają się plecami” – ocenił kandydat, nawiązując do braku przychylności państwowej kolei dla uruchomienia bocznicy do portu.

„To jest dzisiaj olbrzymia choroba, która toczy Polskę: rząd nie tylko nie chce współpracować z samorządowcami, ale tak naprawdę przez to, że byliśmy niepokorni, że pokazaliśmy kręgosłup, chce nam odbierać możliwości rozwoju naszych miast, miasteczek i polskiej wsi" - oświadczył kandydat KO na prezydenta. „Mamy tego dość” – zainicjował skandowanie zgromadzonych.

W trakcie spotkania po raz kolejny wezwał prezydenta Andrzeja Dudę do debaty – na wieczornej Arenie Prezydenckiej w Lesznie, bądź w formacie uzgodnień trzech największych stacji telewizyjnych. Jak mówił w tym kontekście, rządzący dzisiaj używają mediów publicznych, ale też sami występują na wiecach – „po to, aby głównie nas dzielić”.


Trzaskowski podkreślał, że różnorodność jest siłą


„Właśnie w takich miastach, jak tutaj, od wielu dziesięcioleci umiemy ze sobą mieszkać, współpracować, rozmawiać – bo różnorodność buduje”. "Nigdy nie pozwolę atakować kogokolwiek, kto myśli inaczej, inaczej wygląda, kto inaczej wyobraża sobie przyszłość naszego kraju, który chce być jeszcze bardziej europejski, który chce stawiać przede wszystkim na silną tradycję, ale również jest otwarty na tolerancję" – deklarował.

Nawiązując do niedzielnej wizyty we wschodniej części Górnego Śląska, przytoczył swoje słowa stamtąd, że „nie będzie nigdy zgody na to, żeby kogokolwiek nazywać +ukrytą opcją niemiecką+”. „To jest skandal, jeśli ktoś używa takich słów” – podkreślił.

„Zobaczcie, co się w tej chwili dzieje i wyobraźcie sobie, co by się działo, gdyby nie daj Boże pan prezydent wygrał wybory: będzie atak na samorządy, na wolne media, będzie dokręcanie śruby - pan minister (sprawiedliwości Zbigniew) Ziobro już opowiada o tym, że będzie kontynuował upolitycznienie sądów (…) i pan prezydent też powiedział, że będzie się nadal na to godził. Czyli czeka nas kolejne podpisywanie ustaw w środku nocy, kiedy nic nie widać, prawdopodobnie bez czytania” – przestrzegał kandydat KO. „Dlatego chcemy zmiany” – dodał.

„Wydaje się zasadne, aby skończyć ze starymi sporami, tą walką bez przerwy z cieniem, o której mówią rządzący, bo trzeba spojrzeć w przyszłość. Donalda Tuska już nie ma w polskiej polityce i być może nadszedł czas, aby nie było w niej Jarosława Kaczyńskiego” – powtórzył swoją formułę z poprzednich spotkań kandydat, na co zgromadzeni odpowiedzieli, skandując: „Precz z kaczorem”.

Namawiał do wyobrażenia sobie dnia, w którym prezes PiS "nie ma już do kogo zadzwonić". „Wyobraźcie sobie dzień, w którym nie musimy już słuchać o kompleksach pana Jarosława, nie musimy słuchać jego bardzo dziwnych spiskowych teorii, nie musimy cały czas patrzeć wstecz, tylko możemy po prostu na spokojnie porozmawiać, co chcemy wspólnie zbudować” – obrazował.


Trzaskowski zapowiada złożenie legitymacji partyjnej, jeśli wygra wybory


Powtórzył wcześniejszą deklarację, że jeżeli zostanie prezydentem, złoży legitymację partyjną, a Kancelaria Prezydenta RP będzie apolityczna – również bez członków partii. Zastrzegł, że będzie nadal korzystał z doświadczenia swoich koleżanek i kolegów polityków. "Z doświadczenia - oczywiście, że tak. Z rady - jak najbardziej. Tylko to ja będę podejmował decyzje, nie ma żadnego prezesa, który może mi coś kazać" - oświadczył Trzaskowski.

Ocenił, że rządzący „nie mają kręgosłupa". „Oni mają taką mentalność, że wyobrażają sobie, że wszyscy są tacy sami, jak oni; że prezes wyda rozkaz, a my to robimy: nagle, w nocy, nie czytając ustaw. Wszyscy tam stoją na boczność, nikt nie ma kręgosłupa” – przekonywał. „Oni tam nie mają swojego zdania – i tym się różnimy” – zapewnił.

Powtórzył swoją deklarację słuchania głosu społeczeństwa zastrzegając, że zamierza też słuchać głosu żony i dzieci. Wyciągnął – jak zaznaczył, przygotowaną przez żonę listę z problemami do rozwiązania, odczytując: niszczenie edukacji, likwidację dofinansowania in vitro, utrudniony dostęp do badań prenatalnych, rozszerzenie klauzuli sumienia, zamykanie szpitali powiatowych, likwidacja gimnazjów, zabieranie dofinansowania dla organizacji pozarządowych zajmujących się przemocą domową, funkcjonowanie Funduszu Sprawiedliwości, ograniczenia komunikacji publicznej i zmniejszanie dochodów samorządów.

Odniósł się także do słów prezydenta, który mówił na spotkaniach wyborczych, że chce kontynuować politykę inwestycji, a nie "politykę dziadostwa i dbania o elitę, napychania kieszeni warszawskiemu salonowi, tak zwanej +warszawce+". Trzaskowski zaznaczył, że nie ma nic przeciwko temu, że premier Mateusz Morawiecki jest „osobą arcybogatą”, ale sprzeciwia się nieujawnianiu przezeń całego majątku i przepisywaniu go na rodzinę.

"Jak słyszę od premiera, od ministrów tego rządu i od samego pana prezydenta: atak na Warszawę, na miasto niezłomne, na miasto jedno z najtwardszych w naszej historii - i oni nam próbują wmówić, że my jesteśmy elitą, oni mówią, że wszyscy, którzy przychodzą na spotkania ze mną, to jest jakaś zła elita, oni mają czelność to mówić - ludzie, którzy próbują stworzyć partyjną elitę i którzy zamiast myśleć o państwie myślą o państwie Morawieckich, Szumowskich - to to jest coś nieprawdopodobnego i tego też mamy dość” – podkreślił.

Jak powtórzył, jeżeli ktoś uczciwie przepracował życie i zgromadził majątek – to nie jest problem. „Problem polega na tym, że ukrywa swój majątek, że próbuje nas cały przez czas dzielić, przez cały czas próbuje coś sugerować i przez cały czas szuka wroga. Oni szukają wroga gdzie mogą: w Niemcach, w ludziach mieszkających w miastach, we wszystkich, którzy myślą inaczej, szukają wroga w każdym i każdej, kto ma kręgosłup i kto potrafi powiedzieć: mamy dość” – ocenił prezydent Warszawy.

„Naszym zadaniem jest powiedzieć: nie będziecie nas uczyć o rodzinie, bo wiemy, ślęcząc nad książkami po nocach i ucząc nasze dzieci, jak rozwaliliście edukację, czym jest rodzina. Nie będziecie nas uczyć, czym jest patriotyzm, bo na Śląsku nikt nie będzie nikogo uczył, czym jest patriotyzm, i nie będziecie nas uczyć, czym jest patriotyzm, bo my dzisiaj chcemy budować, a nie tkwić w mentalnych okopach i szukać wroga. Dlatego musimy postawić na zmianę” – wezwał Rafał Trzaskowski.

źródło: PAP | red: mak

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Trzaskowski: uwypuklam lub dodaję do programu kwestie, które są ważne dla wyborców innych kandydatów

5.07.2020, 12:26

Kwestie programowe ważne dla wyborców, którzy oddali głos w wyborach na innych kandydatów opozycyjnych uwypuklam, albo dodaję do swojego programu - powiedział w niedzielę (5.07) w Częstochowie kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski.


Trzaskowski o propozycjach dla mniejszych miast - m.in. centra rozwoju lokalnego i lokalne inwestycje

5.07.2020, 12:24

Centra rozwoju lokalnego, lokalne inwestycje przy współpracy z samorządami, darmowe żłobki i przedszkola oraz prezydencki program stypendialny - to propozycje kandydata KO Rafała Trzaskowskiego dla mniejszych miast, m.in. dawnych miast wojewódzkich.


Trzaskowski: dziś potrzebny jest "patriotyzm budowy"

4.07.2020, 15:46

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski stwierdził, że dziś potrzebny jest "patriotyzm budowy".


Trzaskowski: po zaprzysiężeniu zwołam Radę Gabinetową ws. stanu finansów publicznych

4.07.2020, 15:46

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski zapowiedział że jeśli zostanie prezydentem, to dzień po zaprzysiężeniu - 7 sierpnia - zwoła posiedzenie Rady Gabinetowej w sprawie stanu finansów publicznych. Polityk złożył taką deklaracje w Kaliszu, który odwiedził w ramach kampanii wyborczej.


Trzaskowski: jako prezydent obniżę stawki podatku VAT o 1 proc.

3.07.2020, 16:30

Jedną z moich pierwszych decyzji jako prezydenta będzie obniżenie stawek podatku VAT o 1 proc. - zapowiedział w piątek (3.07) w Łodzi kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Zadeklarował, że jako prezydent będzie wetował ustawy podnoszące podatki, a podpisywał te, które pomagają obywatelom.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok