Kolejny europoseł otworzył swoje biuro w Białymstoku

Otwarcie białostockiego biura europosła Bogusława Liberadzkiego (SLD) było okazją do rozmowy o przyszłorocznym unijnym budżecie. Polityk uspokaja, że nie powinniśmy się tym niepokoić.

"Nie ma obaw, że w nowej perspektywie unijnego budżetu dostaniemy dużo mniej pieniędzy w stosunku do tego, czego Polska oczekiwała" - powiedział Bogusław Liberadzki. Zdaniem europarlamentarzysty, z Unii możemy dostać kilka miliardów mniej lub kilka miliardów więcej niż się spodziewaliśmy, jednak nie to jest najważniejsze. Kluczową sprawą okaże się to, na jakie cele te pieniądze będą mogły być przeznaczone. Chodzi o to, by nie było radykalnego cięcia funduszu strukturalnego, bo to daje szansę na rozwój infrastruktury.

Z perspektywy województwa podlaskiego jest to o tyle istotne, że w naszym regionie jest mnóstwo inwestycji do zrealizowania. Także takich o znaczeniu ponadregionalnym, jak Via Baltica, Rail Balica, droga S19, obwodnica Suwałk i obwodnica Augustowa.

Zdaniem posła Liberadzkiego, województwo podlaskie powinno otrzymać więcej pieniędzy na rozwój regionalny, bo w ostatnich latach nasz region w coraz większym stopniu odstawał, jeśli chodzi o tempo rozwoju gospodarczego, od najbardziej rozwiniętych gospodarczo regionów w kraju.

Biuro europosła mieści się w siedzibie białostockiego SLD przy ul. Marjańskiego. (mg/mk)

Zobacz też:
Solidarna Polska rozpoczyna budowę struktur partii w Podlaskiem