Kościół w Sejnach wciąż bez księdza mówiącego po litewsku

W sejneńskiej parafii nadal nie ma duchownego, który mógłby odprawiać msze w języku litewskim. W niedzielę (04.11) tylko dzięki pomocy sąsiedniej parafii w Puńsku msza została odprawiona po litewsku.

W poprzednią niedzielę do odprawienia mszy wyszedł polski ksiądz. W proteście część wiernych opuściła kościół.

W październiku sejneńską parafię opuścił dotychczasowy wikary Bernardas Augaitis. Na jego miejsce nie zjawił się inny ksiądz, który mógłby odprawić mszę w języku litewskim. Proboszcz Zbigniew Bzdak nie chce komentować, dlaczego doszło do takiej sytuacji.

Jak długo Litwini w Sejnach nie będą mieli swojego księdza, nie wiadomo. Według różnych opinii może to potrwać od kilku tygodni do nawet nawet kilku miesięcy. Trwają rozmowy między biskupem ełckim a kardynałem archidiecezji wileńskiej dotyczące przysłania do Sejn innego księdza z Litwy.

Organizacje litewskie szacują, że w Polsce mieszka kilkanaście tysięcy osób narodowości litewskiej. Według spisu powszechnego z 2011 roku mniejszość litewska w Polsce liczy 8 tys. osób. (rs/zmj)

Zobacz też:
Litwini w Sejnach nie mają mszy w ojczystym języku