Radio Białystok | Wiadomości | Rozpoczyna się proces ws. zawalenia się stropu podczas budowy białostockiego hotelu
Jeden z robotników spadł z dużej wysokości, pozostali w ostatniej chwili złapali się barierek - teraz za rażące niedopatrzenia kierownikom robót grozi do 3 lat więzienia.
Ponad rok od wypadku przy budowie białostockiego hotelu Esperanto rozpoczyna się proces, który ma wskazać winnych zawalenia się stropu wznoszonego budynku.
Chodzi o wydarzenia z sierpnia ubiegłego roku, kiedy to podczas wylewania drugiego piętra stropu zawaliła się część konstrukcji podtrzymujących szalunek. Po upadku jeden z pracowników został poważnie ranny, częściowo utracił też słuch. Pozostali pracujący w ostatniej chwili złapali się stabilnej konstrukcji budynku.
Prokuratura uznała, że odpowiedzialność za wypadek ponoszą dwaj kierownicy robót. Zdaniem śledczych dopuścili oni do nieprawidłowego wykonania szalunków, a także pozostawili bez właściwego nadzoru przemęczonych pracowników.
Oskarżeni nie przyznali się do winy. Grozi im do trzech lat więzienia. (rm/zmj)