Radio Białystok | Wiadomości | Prawdopodobnie wiosną będzie można jeździć szybciej drogą Białystok-Jeżewo
Najwcześniej wiosną przyszłego roku skończy się tymczasowość na trasie Białystok - Jeżewo. W środę (12.09) drogowcy oddali do użytku kierowcom po dwa pasy ruchu w obie strony.
Chociaż droga ma parametry ekspresowej można tam jeździć tylko 90 km na godzinę. "Są problemy z montażem ekranów akustycznych" - przyznał w Polskim Radiu Białystok zastępca dyrektora podlaskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych - Adam Żamojda. "Ogłosiliśmy przetarg, wyłoniliśmy wykonawcę. Okazało się, że ma kłopoty finansowe i wystąpił z wnioskiem o odstąpienie od umowy" - wyjaśnił i dodał, że teraz trzeba będzie ogłosić kolejny przetarg, a w związku ze zbliżającą się zimą całość będzie można dokończyć dopiero wiosną, latem przyszłego roku.
To tylko niewielka część drogi Białystok - Warszawa. Trasa do Wyszkowa według harmonogramu GDDKiA powinna być zmodernizowana do 2020 roku. Wszystko jednak będzie zależało od możliwości finansowych. "Na razie drogowcy przygotowują dokumentację" - mówił rzecznik Dyrekcji Rafał Malinowski. "Wiosną przyszłego roku będzie złożony wniosek na odcinek od granicy województwa do Zambrowa" - dodał.
Podlaski oddział będzie też realizował tzw. odcinek mazowiecki ósemki - od granicy województwa podlaskiego do Wyszkowa. Na razie drogowcy otrzymali decyzję środowiskową.
Dyrektor Żamojda poinformował też, że przesłany został wniosek do nadzoru budowlanego o przyjęcie obwodnicy Zambrowa. Obwodnica miała być oddana do użytku na przełomie sierpnia i września. Okazało się, że generalny wykonawca ma problemy z podwykonawcami. (ds/kjs)
Zobacz też:
Z Adamem Żamojdą i Rafałem Malinowskim rozmawia Dorota Sawicka
Zobacz zdjęcia:
Kierowcy mogą jeździć w obu kierunkach dwupasmówką Białystok-Jeżewo