Białystok: w miejscu baraków socjalnych mogą powstać obiekty handlowe

Nie będzie lokali socjalnych przy ulicy Kawaleryjskiej w Białymstoku. Niektóre rodziny mieszkają już w innych miejscach, pozostałe wkrótce się przeprowadzą.

Jak mówi rzecznik prezydenta Białegostoku Urszula Mirończuk, "do końca roku trwać będzie oczyszczanie terenu, a baraki trzeba zlikwidować, bo zagrażały bezpieczeństwu". Zapewnia, że nie ma jeszcze decyzji, co będzie z tą atrakcyjną, ponad 4-hektarową działką. "Na razie trwa oczyszczanie, a później będzie decyzja, co dalej" - dodaje.

Teren ten nie jest objęty planem zagospodarowania przestrzennego. Według studium, mogą tam powstać obiekty usługowo-handlowe - powyżej 2 tysięcy metrów kwadratowych. Czy powstanie sklep wielkopowierzchniowy? Urzędnicy nie potwierdzają. Może też zmienić się przeznaczenie tego terenu, jeśli np. będzie decyzja o utworzeniu tam planu zagospodarowania przestrzennego.

W Białymstoku wyburzane są też budynki przy ulicy Wojsk Ochrony Pogranicza - w okolicy jednostki straży granicznej, gdzie również były mieszkania socjalne. Stąd wszystkie rodziny zostały już przesiedlone w inne miejsca, m.in. do hotelu "Iga", gdzie utworzono lokale socjalne. (ew/zmj)

Zobacz też:
Rodzina Romów straciła dach nad głową, ale nie chce lokalu socjalnego na Barszczańskiej. "Boimy się o życie"
W dawnym hotelu "Iga" mieszka ok. 100 osób. Zostaną objęci programem wyrównywania szans
Protest przeciwko utworzeniu mieszkań socjalnych na białostockich Dziesięcinach