Marek Sawicki: kompromis ws. emerytur jest blisko

Jeszce dziś (28.03) powinno dojść do kompromisowych ustaleń w sprawie reformy emerytalnej - zapowiedział w Radiu Białystok jeden z liderów PSL Marek Sawicki.

Minister rolnictwa zapowiedział jednocześnie, że Stronnictwo chce by reformie emerytalnej towarzyszyły zmiany w polityce prorodzinnej. "Praca nad ustawami okołoemerytalnymi będzie trwała całą kadencję. Chcemy to obudować systemem wsparcia dla żłobków, przedszkoli, i kwestią płacenia składki za matki samozatrudniające się wtedy, gdy są na urlopie wychowawczym. Chodzi tu także o matki wychowujące dzieci w gospodarstwach rolnych" - tłumaczył.

Teraz spór pomiędzy koalicjantami dotyczy wysokości tzw. emerytury częściowej. Kobiety po 63. roku życia, a mężczyźni po 65. mogliby wybierać: jeżeli znajdą pracę i będą chcieli dorobić - emerytura byłaby zdecydowanie niższa. Gdyby były problemy z pracą lub problemy zdrowotne - wtedy ludowcy walczą, by osoby takie otrzymywały 80% emerytury do czasu osiągnięcia pełnego wieku emerytalnego 67 lat. Na tak wysokie emerytury częściowe nie chce zgodzić się PO. Ale kompromis jest blisko - przekonywał Marek Sawicki.

Ludowcy gotowi są zrezygnować z preferencji dla kobiet, które urodziły dzieci. Jeszcze niedawno PSL proponował, by za każe dziecko kobieta mogła o 3 lata wcześniej przechodzić na emeryturę. Teraz Stronnictwo proponuje do reformy emerytalnej wprowadzić elementy polityki prorodzinnej. Reforma emerytalna nie uda się, jeżeli nie będzie realizowana polityka prorodzinna i przyszłe pokolenia nie będą "zdecydowanie liczniejsze" - mówił w rozmowie z Radiem Białystok Marek Sawicki.

Rozmowa z ministrem rolnictwa - o 16.30. Można jej będzie posłuchać także online. (akk)

Więcej:
Wyższa emerytura za dłuższą pracę. Sondaż