Radio Białystok | Wiadomości | Marcin Nałęcz-Niesiołowski nie naruszył prawa pracy - orzekł Sąd Okręgowy
Nie złamał prawa przenosząc czworo muzyków z umów o pracę na kontrakty artystyczne. Tak orzekł białostocki Sąd Okręgowy i prawomocnie uniewinnił byłego dyrektora Opery i Filharmonii Podlaskiej od zarzutu naruszenia prawa pracy.
Muzycy przy wsparciu Państwowej Inspekcji Pracy zarzucali Marcinowi Nałęcz-Niesiołowskiemu niezgodne z prawem przeniesienie ich z umów o pracę na kontrakty. Argumentowali to tym, że narzucone obowiązki niczym nie różniły się od dotychczasowych zobowiązań, a kontrakty stawiały ich w gorszej sytuacji pracowniczej.
Dziś (20.03) - po apelacji pokrzywdzonych muzyków - białostocki Sąd Okręgowy uznał, że działania ówczesnego dyrektora były zgodne z prawem, bo kontrakty zawierały zupełnie inne zapisy niż dotychczasowe umowy o pracę. Chodziło między innymi o fakt, że muzycy kontraktowi nie musieli osobiście wykonywać zobowiązań wobec pracodawcy.
Żadnej ze stron sporu nie było w sądzie podczas ogłaszania wyroku. Warto przypomnieć, że właśnie od przeniesienia kilku muzyków na kontrakty artystyczne, a później ich zwolnienie było przyczyną ostrego konfliktu pozostałych muzyków opery, które doprowadziło do odwołanie ze stanowiska dyrektora Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego. (akk)
Więcej:
Wojewódzki Sąd Administracyjny jeszcze raz rozpatrzy sprawę zwolnienia Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego