Jeżeli nie w Urzędzie Stanu Cywilnego, to gdzie?

Organizacja ślubu poza Urzędem Stanu Cywilnego? To możliwe, choć niełatwe. W Białymstoku w nietypowych miejscach rocznie zawieranych jest około 30 małżeństw. W większości przypadków taka uroczystość odbywa się w szpitalu, zakładzie karnym, areszcie lub domu jednego z nowożeńców, którego stan zdrowia uniemożliwia zawarcie małżeństwa w USC.

Zgodnie z prawem właśnie urząd jest właściwym miejscem dla takiej ceremonii. Jednakże z ważnych przyczyn ślub może odbyć się gdzie indziej. Jak mówi kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Białymstoku Mieczysław Mejsak, kilkukrotnie zdarzyło mu się udzielać ślubu w nietypowych miejscach wybranych przez młodą parę, np. w balonie znajdującym się w powietrzu czy na drabinie wozu strażackiego.

Mieczysław Mejsak zastrzega, że nie jest przeciwnikiem zawierania ślubów w takich miejscach, jednak organizacja takiej uroczystości może kolidować z udzielaniem innych ślubów w danym dniu.

Mimo nietypowego miejsca zawarcia małżeństwa za każdym razem należy zachować uroczystą formę ślubu. Dlatego niezbędni są dwaj świadkowie i urzędnik, który potwierdza zawarcie związku.

W środę (14.03) dwa śluby cywilne udzielono w Areszcie Śledczym w Białymstoku. Oficer prasowy Aresztu major Wojciech Januszewski mówi, że takich ślubów udzielanych jest nawet kilka w roku. (zmj)

Zobacz też:
Ślub na stadionie. Hymn klubu zamiast Marszu Mendelssohna
Małżeństwo w USA wychodzi z mody
Bierzesz ślub? Dopisz ZAIKS do listy wydatków