Białystok: Urzędowi Miar grozi likwidacja. Przedsiębiorcy protestują

Choć na co dzień nie zdajemy sobie sprawy z ich działalności, to likwidacja tego urzędy skomplikuje życie lokalnym przedsiębiorcom.

Mowa o Obwodowym Urzędzie Miar w Białymstoku, który znalazł się na ministerialnej liście do likwidacji. Ze wstępnych planów resortu gospodarki do końca roku ma być zamkniętych 44 z 58 terenowych urzędów miar.

Sytuacja niepokoi nie tylko 16 pracowników urzędu, ale setki lokalnych firm, które korzystają z usług białostockiego urzędu. Gdyby doszło do likwidacji, właściciel sklepu w Suwałkach musiałby legalizować wagę nie w Białymstoku, ale w oddalonej o prawie 200 km Ostrołęce - bo tam jest najbliższy terenowy urząd miar - mówi przewodniczący związku zawodowego "Solidarność" w Obwodowym Urzędzie Miar w Białymstoku, Mirosław Wnorowski.

Taka restrukturyzacja - zdaniem przedsiębiorców - w ostateczności doprowadzi do wydłużenia czasu oczekiwania na legalizację urządzeń a także znacznie podniesie koszty jej przeprowadzenia. A to w konsekwencji może się przełożyć na wzrost kosztów, które w ostateczność odbiją się na klientach - mówi prezes białostockiej firmy zajmującej się utrzymaniem i serwisowaniem stacji paliw Bogusław Kuźmicki.

Między innymi dlatego lokalni przedsiębiorcy wraz z metrologami postanowili zewrzeć szyki i wspólnie walczyć o utrzymanie urzędu w Białymstoku.

Obwodowy Urząd Miar w Białymstoku współpracuje z wieloma lokalnymi przedsiębiorstwami, na których zlecenie jako jeden z nielicznych w Polsce przeprowadza legalizację produkowanych w regionie urządzeń. W maju placówka będzie obchodziła swoje 90-lecie. Ministerstwo Gospodarki zamierza znacznie zmniejszyć liczbę urzędów terenowych z powodu oszczędności. (akk)