Radio Białystok | Wiadomości | Wojewoda powołał komisję, dzięki której łatwiej będzie można ubiegać się o odszkodowanie za błędy medyczne
Można będzie łatwiej i szybciej dostać odszkodowanie lub zadośćuczynienia za niewłaściwe leczenie w szpitalu. Do tej pory istniała wyłącznie możliwość założenia procesu sądowego z powództwa cywilnego. Takie sprawy trwają zwykle kilka lat. Teraz będzie to możliwe na drodze administracyjnej w ciągu kilku miesięcy.
Wojewoda podlaski Maciej Żywno powołał w czwartek (29.12) 16-osobową specjalną komisję, która w tych sprawach będzie orzekać. Odszkodowania będą dotyczyć tylko szkód związanych z opieką szpitalną.
Przed komisją poszkodowany będzie oczekiwał na orzeczenie kilka miesięcy. Jeśli komisja stwierdzi, że doszło do błędu medycznego, będzie wypłacone odszkodowanie przez ubezpieczyciela. Każdy szpital ma obowiązek być ubezpieczony, a pieniądze będą pochodzić właśnie z tej puli. Komisja będzie ustalać też kwotę odszkodowania czy zadośćuczynienia. Jej wysokość będzie proponował pacjent, ale przyznane pieniądze będą zależeć od stopnia pogorszenia zdrowia i uszkodzenia ciała. Pod uwagę będzie brane także pogorszenie jakości życia polegające na konieczności korzystania z opieki albo niemożności wykonywania pracy lub podjęcia nauki, czy też uciążliwość leczenia.
Wniosek o odszkodowanie będzie można kierować do wojewódzkiej komisji przez rok od dnia, w którym pacjent dowiedział się o uszkodzeniu ciała lub "rozstroju zdrowia". Dotyczy to także sytuacji, gdy rodzina składa wniosek po śmierci pacjenta. Termin ten nie może być jednak dłuższy niż trzy lata od dnia, w którym nastąpiło uszkodzenie ciała lub śmierć.
Wojewoda podlaski Maciej Żywno podkreśla, że komisje powinny szybko i sprawnie orzekać, zwłaszcza, że będzie do nich wybranych 16 osób.
W skład komisji weszli specjaliści medycyny i prawa, organizacji pacjentów, Ministerstwa Zdrowia i Rzecznika Praw Pacjenta.
Zamiast odszkodowania możliwa będzie renta. Osoby ubiegające się o odszkodowanie będą mogły uzyskać: do 300 tys. złotych w przypadku śmierci pacjenta (dla spadkobiercy) i 100 tys. złotych w przypadku uszczerbku na zdrowiu (dla pacjenta). Wysokość renty może wynieść do 3 tys. złotych miesięcznie. (mCzar)