Na cmentarzu w Karakulach będzie monitoring i kolumbarium

Prace zaplanowane na ten rok wkrótce się skończą, co nie oznacza, że w kolejnych latach ich nie będzie. Zagospodarowywany jest cmentarz w Karakulach, który - mimo, że jest w gminie Supraśl, służy jako cmentarz miejski w Białymstoku.

Jest już droga dojazdowa, alejki i ogrodzenie, a - jak mówi dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska w białostockim magistracie - w planach jest też utworzenie monitoringu, kolumbarium, uporządkowanie kolejnego fragmentu terenu, m.in. po to, żeby utworzyć miejsce do chowania osób bezdomnych.

Cmentarz miejski powstał w Karakulach ponad rok temu. Była to konieczność, bo na cmentarzu miejskim przy ulicy Wysockiego w Białymstoku brakuje już miejsca. Pojawiają się jedynie pojedyncze miejsca w miejsce likwidowanych grobów, albo też zmarli dochowywani są do grobów rodzinnych.

Urzędnicy szacują, że miejsca na cmentarzu miejskim w Karakulach wystarczy na 10-12 lat. Już teraz pochowanych tam jest około 200 osób. (akk)

Więcej:
Przetarg na ogrodzenie cmentarza w Karakulach