Mieszkańcy wsi Dybła koło Grajewa liczą straty po przejściu trąby powietrznej

Lokalna trąba powietrzna przeszła w środę wieczorem (6.07) przez miejscowość Dybła koło Grajewa. "Powyrywała kilkadziesiąt drzew, a także uszkodziła i zerwała 4 dachy, w tym jeden na budynku mieszkalnym. Na szczęście nic nikomu się nie stało" - mówi Paweł Frątczak ze straży pożarnej.

Jeszcze jest za wcześnie, by mówić o wysokości strat, jakie ponieśli mieszkańcy. W usuwaniu zniszczeń na miejscu pomagają pracownicy gminy.

"Najbardziej ucierpiały trzy budynki gospodarcze. Na budynkach mieszkalnych są podniesione dachy - na wysokość od ok. 05 do 1 m. Konstrukcja już jest naruszona" - mówi wójt gminy Grajewo Stanisław Szleter.

Wójt gminy Grajewo wystąpił z wnioskiem do wojewody o powołanie komisji do szacowania strat, powstaną protokoły pracy komisji, na podstawie których poszkodowani będą się mogli ubiegać np. o pomoc w formie kredytów preferencyjnych na usuwanie zniszczeń.

W ciągu ostatniej doby strażacy w całej Polsce interweniowali ponad 470 razy. Najczęściej usuwali skutki burz i ulew. "Strażacy przeprowadzili najwięcej interwencji związanych z wypompowywaniem wody z zalanych obiektów i ulic. Prawie 100-krotnie usuwali powalone drzewa oraz w ponad 40 przypadkach zabezpieczali budynki przed zalaniem w związku z lokalnymi przyborami wód w niektórych rzekach w Polsce" - dodaje strażak.

Najwięcej interwencji przeprowadzono w województwie mazowieckim, lubelskim i podlaskim. Stany alarmowe na rzekach przekroczone są w trzech miejscach - na rzece Kamiennej w miejscowościach Wąchock i Bzin oraz na rzece Wieprz w miejscowości Nielisz. (zmj, IAR, oprac. kjs)

Zobacz też:
Przez nasz region przeszła nawałnica. Są podtopienia