Radio Białystok | Wiadomości | Komendant wojewódzki policji chce cofnięcia licencji dla firmy ochraniającej mecze Jagiellonii
Firma ochraniająca mecze Jagiellonii Białystok może stracić licencję. Wniosek o jej cofnięcie do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji skierował podlaski komendant wojewódzki policji. To efekt negatywnej opinii policji na temat pracy ochrony na meczach rozgrywanych w Białymstoku.
Policjanci na podstawie m.in. monitoringu zamontowanego na stadionie twierdzą, że ochrona nie reagowała w kilku przypadkach, kiedy grupy kibiców wchodziły na stadion bez identyfikacji.
Jak powiedział rzecznik prasowy podlaskie policji Andrzej Baranowski brak identyfikacji mógł spowodować, że na stadion wchodziły osoby np. z zakazem stadionowym czy z niebezpiecznymi narzędziami.
Mimo skierowania przez policję wniosku o cofnięcie licencji, firma nadal będzie ochraniała mecze Jagiellonii w Białymstoku. Będzie tak przynajmniej podczas dwóch ostatnich spotkań sezonu.
Jak tłumaczy dyrektor ds. bezpieczeństwa w Jagiellonii Białystok Krzysztof Mieszków teraz jest za mało czasu na wynajęcie nowej ochrony. Białostocki klub rozmawiał z przedstawicielami obecnej firmy i uczulił ich, żeby pracownicy nie wpuszczali kibiców na teren stadionu bez dokładnej kontroli. Nie wykluczone, że w nowym sezonie mecze Jagiellonii będą ochraniać pracownicy nowej firmy. (zmj)
Zobacz też:
Białystok: policja ukarała uczestników protestu, którzy manifestowali przeciwko zamknięciu stadionu