Radio Białystok | Wiadomości | Sezon na winniczki
Zanim trafią na stoły Francuzów, Niemców i Włochów będą je zbierać między innymi mieszkańcy naszego regionu. Rozpoczął się zbiór winniczków, który potrwa do końca maja. W innym okresie ślimaków zbierać nie wolno, bo są pod ochroną.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku zgodziła się na zbiór i skup ślimaka przez około 30 podmiotów. Ustalono też, że limit w tym roku wyniesie 120 ton. Prawdopodobnie nie zostanie on wykorzystany. Jak mówi Konstanty Klimiuk z firmy Constans z Hajnówki skupującej winniczki w tym roku nie dość, że początek sezonu był utrudniony przez złą pogodę, to jeszcze nie ma dużego zapotrzebowania na ślimaki - z zeszłego roku zostało dużo zamrożonego mięsa.
Do firmy Konstantego Klimiuka trafiło w tym roku ok. 2 ton ślimaków. Podobno najwięcej winniczków zbiera się w okolicach Brańska, Czeremchy, Kleszczel, czy Bielska Podlaskiego. Trzeba pamiętać, że ślimak musi mieć 3 centymetry średnicy. Za kilogram tych bezkręgowców czyli zwykle 32 sztuki można zarobić około złotówki.
W sumie corocznie w maju z polskich lasów i łąk znika kilka milionów ślimaków. (akk)