Radio Białystok | Wiadomości | Na wykup mieszkania z TBS trudno będzie wziąć kredyt
Najemcy mieszkań należących do Towarzystwa Budownictwa Społecznego będą wkrótce mogli wykupywać je na własność. Nad odpowiednimi przepisami pracują oddzielnie posłowie i ministerstwo infrastruktury. W obu projektach jest zgoda na wykup mieszkań - różnice dotyczą szczegółów.
W Białymstoku w tej chwili jest około dwóch tysięcy czterystu mieszkań należących do TBS w najbliższych planach jest trzysta kolejnych. Około dwóch tysięcy osób czeka w kolejce.
Zarówno posłowie, jak i rząd chcą by mieszkania można było wykupić po cenie wolnorynkowej pomniejszonej o wkład, który wniósł najemca. Różnice dotyczą natomiast tego, kto mógłby je wykupić. Według posłów - wszyscy najemcy z kolei według ministerstwa infrastruktury - tylko ci, którzy partycypowali w kosztach. Zgodę na wykup wydawałby właściciel , czyli w przypadku Białegostoku prezydent miasta.
Większość najemców liczy, że przy wykupie mieszkania na własność będą mogli wziąć kredyt. "Nie będzie to jednak takie proste" - mówi prezes zarządu białostockich TBS, Eugeniusz Zysk. "Nie są mieszkania atrakcyjne do wykupu, ponieważ na te mieszkania nie można wziąć hipoteki - i to może blokować ich wykup" - tłumaczy.
Trzeba też dodać, że najemcy mieszkań Towarzystwa Budownictwa Społecznego to osoby o określonych dochodach, bo taki też warunek musieli spełnić, żeby dostać mieszkanie. Dlatego prezes Zysk przekonuje do wynajmu, a nie wykupu. "Umowę najmu można rozwiązać w każdej chwili, i zwrot partycypacji jest po cenach metra odtworzeniowego ustalonego przez wojewodę. W niektórych przypadkach jest to dość duża kwota, dużo większa niż gdyby te pieniądze leżały w banku" - podkreśla.
Poselski projekt wstępnie zaaprobował i minister infrastruktury i Krajowa Izba Gospodarcza. Wciąż trwają jednak prace nad szczegółami ustawy. (akk)