Święta Bożego Narodzenia u protestantów

W tym samym czasie co katolicy, święta Bożego Narodzenia obchodzą także protestanci. Świąteczne dni w obu wyznaniach chrześcijańskich wyglądają bardzo podobnie.

Jest to czas spędzany z rodziną i najbliższymi, wspólna wieczerza wigilijna i wspólne kolędowanie. "Wiele symboli kojarzonych ze świętami Bożego Narodzenia zostało zaczerpniętych z protestantyzmu i na stałe zadomowiło się we wspólnej tradycji chrześcijańskiej" - mówi proboszcz parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Suwałkach, pastor Dawid Banach.

"Cieszy nas to, że do ogólnej tradycji chrześcijańskiej przeszła choinka - to jest zwyczaj protestancki, który ewangelicy przenieśli na te tereny. Zadomowił się on w całej Europie i na całym świecie" - informuje pastor.

Na stołach wigilijnych u katolików i ewangelików pojawiają się różne potrawy. Pastor Banach mówi, że wigilia protestancka nie jest tak postna jak u katolików. "To co nas różni od katolików to tradycja 12 postnych potraw. W tradycjach o korzeniach mazurskich, niemieckich tego nie ma. Jest różna ilość, ale zazwyczaj jest pieczona gęś oraz inne dania mięsne" - tłumaczy.

Wiele kolęd, które początkowo były śpiewane tylko przez protestantów, obecnie występuje w wielu innych odłamach religii chrześcijańskiej. "Wiele pieśni ma pochodzenie ewangelickie. Pieśni tłumaczone z niemieckiego na język polski wrosły do tradycji ogólnopolskiej. Pewne dobro staje się po pewnym czasie dobrem wspólny i to trzeba chwalić, gdyż wszyscy jesteśmy chrześcijanami" - wyjaśnia pastor.

Wierni prawosławni obchodzą święta Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego, czyli nieco później, bo wigilia tych świąt przypada na 6 stycznia. Jednym z takich odłamów, są staroobrzędowcy. Najwięcej wiernych Kościoła staroobrzędowego w Polsce znajduje się na Suwalszczyźnie. Tu starowiercy przybyli w XVIII wieku i założyli kilkanaście swoich wsi, miedzy innymi w Budzie Ruskiej, w Wodziłkach czy Pogorzelcu. (zmj)

Więcej:
W Podlaskiem świętuje się podwójnie