Suwałki: zmarł pacjent zarażony nową grypą, 2 kolejnych kona w szpitalu

Zmarł 44-letni pacjent suwalskiego szpitala zarażony nową grypą. Od ponad tygodnia lekarze walczyli o jego życie. Mieszkaniec Sejn oddychał za pomocą respiratora.

To druga w Suwałkach śmierć osoby zarażonej nową grypą. Kilka dni temu zmarła 15-letnia dziewczyna, mieszkanka woj. warmińsko-mazurskiego.

Dwóch kolejnych pacjentów kona w suwalskim szpitalu. Jednym z nich jest 23-letnia kobieta, która kilka dni temu, poprzez cesarskie cięcie, urodziła dziecko. Druga zarażona wirusem osoba to 31-letni mężczyzna, który już kilka razy był reanimowany. Oddychają za pomocą respiratorów. Ratunkiem dla nich byłoby podłączenie do urządzenia zwanego potocznie "sztucznym płucem". Z-ca dyrektora szpitala, Justyna Matulewicz-Gilewicz próbowała umieścić ich w ośrodkach za granicą - w Anglii i w Szwecji, które mają możliwości techniczne, niestety bezskutecznie. Nie ma też rezultatów, jeśli chodzi o zakup bądź wypożyczenie urządzenia.

Dyrektor Gilewicz stara się o "sztuczne płuco" na czas testowania. Po rozmowach z pośrednikami medycznymi nie zapadła na razie żadna decyzja. Dyrekcja szpitala mówi, że o wszystkim wiedzą władze samorządowe wszystkich szczebli oraz ministerstwo.

Tymczasem nikt nie udziela pomocy, a sytuacja w Suwałkach, jeśli chodzi o potwierdzone zachorowania na świńską grypę, pogarsza się. Choruje w sumie 8 osób. Są podejrzenia, że zarażonych jest dalszych 12. Dyrektor Justyna Matulewicz-Gilewicz poinformowała, że dziś (27.11) przyjęto do szpitala pacjenta z podejrzeniem nowej grypy. Ma on problemy z oddychaniem i najprawdopodobniej będzie podłączony do respiratora. (lra)

Więcej:
Suwałki: apel o pomoc zarażonym świńską grypą
Zmarły kolejne osoby zarażone wirusem nowej grypy
Nowe przypadki świńskiej grypy w Suwałkach
Suwałki: Pacjenci ze świńską grypą walczą o życie