Radio Białystok | Wiadomości | Na granicy rośnie presja nielegalnych migrantów
Blisko 180 nielegalnych migrantów próbowało sforsować białorusko-polską granicę - to najwięcej od początku roku. W Czeremsze i Mielniku osoby, którym nie udało się sforsować naszej granicy, kamieniami i konarami zaatakowały polskie służby.
Pogoda zachęca migrantów do forsowania białorusko-polskiej granicy, zwłaszcza na rzekach.
Próby nielegalnego przedostania się z Białorusi na terytorium Polski odnotowane zostały na odcinku służbowej odpowiedzialności Placówek SG w Płaskiej, Krynkach, Bobrownikach, Michałowie, Czeremsze i Mielniku. Migranci usiłowali m.in. przekroczyć graniczne rzeki Świsłocz, Istoczanka i Wołkuszanka. W rejonie Bobrownik cudzoziemcy wykorzystywali do tego ponton - dodaje major SG Katarzyna Zdanowicz.
Wszystkie próby udaremniono, natomiast migranci dwukrotnie zaatakowali polskie patrole.
Na odcinku służbowej odpowiedzialności Placówek w Czeremsze i Mielniku osoby, którym nie udało się sforsować naszej granicy, kamieniami i konarami zaatakowały polskie służby. Uszkodzony został służbowy pojazd Straży Granicznej. Wybito w nim szybę. Nikt z osób ochraniających granicę nie odsniósł obrażeń - dodaje major Katarzyna Zdanowicz.
Ostatniej doby udzielono również pomocy trzem cudzoziemcom potrzebującym opieki medycznej. Przekazani zostali zespołom ratownictwa medycznego.
Osoby, które w poniedziałek (17.03) usiłowały nielegalnie przekroczyć polsko-białoruską granicę, pochodziły z między innymi z Etiopii, Afganistanu i Somalii.
Od początku marca odnotowano około 1100 prób nielegalnego przekroczenia białorusko-polskiej granicy na jej podlaskim odcinku.
Wczesna wiosna i panująca susza sprawiły, że ruch migrantów na polsko-białoruskiej granicy wzmógł się wcześniej niż w poprzednich latach. Jak podaje Podlaski Oddział Straży Granicznej tylko wczoraj odnotowano blisko 100 osób nielegalnego jej przekraczania, w weekend takich prób było ponad 200.
Wrocławski sąd uznał, że były opozycjonista i były poseł Władysław Frasyniuk w swojej wypowiedzi naruszył godność i dobre imię żołnierzy chroniących granicę państwa. Chodzi o słowa "wataha psów" i "śmieci", które wypowiedział polityk w telewizji. Wyrok jest nieprawomocny.
W ostatnich dniach Straż Graniczna odnotowuje pojedyncze próby nielegalnego przekroczenia granicy lub są dni, kiedy nie ma ich wcale. Jednak miniony rok nie był tak spokojny, bo tylko w Podlaskim Oddziale SG odnotowano prawie 30 tysięcy prób nielegalnego przedostania się do Polski.