Radio Białystok | Wiadomości | Sędzia Marek Szymanowski powołany na prezesa Sądu Apelacyjnego w Białymstoku
Sędzia Marek Szymanowski będzie nowym prezesem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, obowiązki obejmie 21 marca. Do tej pory był sędzią wizytatorem ds. pracy i ubezpieczeń społecznych w tym sądzie, w ubiegłym roku czasowo pełnił też obowiązki w Sądzie Najwyższym. Jego kadencja potrwa sześć lat.
Akt powołania został podpisany przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara w miniony poniedziałek (3.03) - poinformował resort sprawiedliwości. Sędzia Szymanowski na stanowisku prezesa białostockiego sądu apelacyjnego zastąpi sędziego Krzysztofa Adamiaka, którego 6-letnia kadencja właśnie się kończy.
Marek Szymanowski pracę sędziowską (wówczas jeszcze jako asesor) rozpoczął 1993 r. w Sądzie Rejonowym w Wysokiem Mazowieckiem, w 1995 r. został powołany na stanowisko sędziego tego sądu. W latach 1999-2000 był delegowany do pełnienia obowiązków sędziego w Sądzie Okręgowym w Łomży, a w 2001 r. - od kwietnia do końca grudnia - do Ministerstwa Sprawiedliwości.
W 2003 r. został powołany na stanowisko sędziego Sądu Okręgowego w Łomży, w latach 2008-2012 pełnił funkcję wiceprezesa tego sądu, a od września 2012 r. był delegowany do pełnienia obowiązków sędziego w Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku. Na początku 2013 r. został powołany na stanowisko sędziego w tym sądzie. Od 2015 r. pełni tam funkcję wizytatora ds. pracy i ubezpieczeń społecznych.
W ubiegłym roku - na trzy miesiące - był delegowany przez ministra sprawiedliwości do pełnienia czynności sędziowskich w Sądzie Najwyższym - w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku zakończył się w czwartek (20.02) proces odwoławczy lekarki nieprawomocnie skazanej przez białostocki sąd na grzywnę i czasowy zakaz wykonywania zawodu za nieumyślne narażenie życia pacjentki przewożonej karetką, w której były problemy z aparaturą. Nieprawomocne wyroki zaskarżyły wszystkie strony.
Sąd Najwyższy oddalił kasację obrońcy w sprawie 44-latka, prawomocnie skazanego na 25 lat więzienia za brutalne zabójstwo znajomego, dokonane dwa lata temu w Białymstoku. Powodem ataku miała być wcześniejsza napaść tego znajomego na kobietę, z którą skazany mieszkał.
Przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku zakończył się w środę (18.09) ponowny proces odwoławczy ochroniarza oskarżonego o pobicie klienta nocnego klubu w Wyszkowie (Mazowieckie). Mężczyzna z poważnymi obrażeniami głowy trafił do szpitala, gdzie po kilku miesiącach zmarł. Wyrok w przyszłym tygodniu.