Radio Białystok | Wiadomości | Adrian Siemieniec: Spotkanie to miało słodko-gorzki smak
Jagiellonia Białystok prowadziła już 2:0, ale ostatecznie zremisowała z Cracovią 2:2 w meczu 22. kolejki ekstraklasy. Żółto-czerwoni dwa razy trafili przed przerwą, a gospodarze - już po zmianie stron.
Adrian Siemieniec: Przewidywaliśmy, że czeka nas trudne spotkanie
Chciałbym podziękować za ten mecz drużynie i kibicom, którzy licznie przybyli i nas wspierali. Cóż, spotkanie to miało słodko-gorzki smak. Każdy, kto widział jego scenariusz może potwierdzić, że do momentu straty pierwszej bramki mieliśmy grę pod kontrolą i byliśmy zespołem lepszym. Mecz trwa jednak 90 minut, a nie 73. Jak się prowadzi na wyjeździe 2:0 i się remisuje, to nastroje są bliższe rozczarowania, natomiast dla drugiego zespołu jest to taki "zwycięski remis".
Przewidywaliśmy, że czeka nas trudne spotkanie. Remis musimy zaakceptować i skupić się na tym, co przed nami, bo już w środę czeka nas prestiżowe spotkanie w Pucharze Polski. Wracamy szybko do Białegostoku, aby się do niego przygotować. Chciałbym też życzyć trenerowi Cracovii Dawidowi Kroczkowi szybkiego powrotu do zdrowia i podziękować za ten mecz - powiedział po meczu trener Jagiellonii Adrian Siemieniec.
Tomasz Jasik: W kontekście przebiegu meczu jesteśmy zadowoleni z wyniku
W kontekście przebiegu meczu jesteśmy zadowoleni z wyniku, ale remis nie jest tym, czego chcieliśmy, bo chcieliśmy wygrać. W przerwie byliśmy bardzo na siebie źli, że pierwsza połowa w naszym wykonaniu była słabsza. Pierwsze 20-25 minut nie było takie złe, ale potem popełniliśmy proste błędy strukturalne. Dostaliśmy dwa podania pomiędzy wahadłowego i środkowego obrońcę, które dały rywalom dwie bramki. Wynikały one też ze stanu murawy, która przeszkadzała obydwu zespołom. To nie jest dobry czas dla trawy.
Po przerwie dobrze zareagowaliśmy, wyszliśmy nastawieni na odrabianie strat i Jagiellonia to czuła. Kwestią było zdobycie kontaktowej bramki, a potem gdy ona padła - czy wciśniemy drugą. Po jej zdobyciu chcieliśmy zdobyć trzecią. Wiadomo, z jakiej klasy rywalem się mierzyliśmy i w końcowym rozrachunku w kontekście udanego powrotu, trzeba być zadowolonym. Brawa dla zawodników za nastawienie na odrabianie strat. Chciałbym podziękować kibicom, za wspieranie nas przez 90 minut - powiedział drugi trener Cracovii Tomasz Jasik.