Radio Białystok | Wiadomości | Będzie ponowny wniosek o dofinansowanie budowy centrum leczenia raka piersi
Białostockie Centrum Onkologii ponownie złoży wniosek do konkursu z Funduszu Medycznego o dofinansowanie budowy centrum profilaktyki, diagnostyki i leczenia raka piersi - poinformowano w piątek (7.02) na konferencji prasowej w BCO.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w ostatnich dniach o unieważnieniu konkursu dla szpitali onkologicznych, w którym do rozdysponowania z Funduszu Medycznego było łącznie 4,2 mld zł. Konkurs unieważniono w związku z prowadzoną kontrolą przez CBA. Ma być powtórzony w marcu.
Miało być 231 mln zł na budowę centrum Breast Cancer Unit
Jedną ze startujących placówek, które miały dostać 231 mln zł z tego funduszu na budowę centrum Breast Cancer Unit (BCU) w Białymstoku wraz z utworzeniem ośrodka radioterapii w Suwałkach, było Białostockie Centrum Onkologii. 13 października 2023 r. na konferencji prasowej w BCO - z udziałem m.in. ówczesnego wiceministra zdrowia Waldemara Kraski - szpital dostał symboliczny czek.
Marszałek Łukasz Prokorym zapewniał w piątek, że samorządowi zależy na dalszym rozwoju BCO, tworzeniu coraz lepszych warunków i możliwości leczenia pacjentów. Wyraził przekonanie, że powtórzony konkurs przebiegnie zgodnie z procedurami, a projekt BCU - jak to określił - ujrzy światło dzienne.
Marszałek podkreślił, że Fundusz Medyczny jest finansowany z budżetu państwa, pieniądze te można będzie wykorzystywać do końca 2029 r. a nawet dłużej, dlatego - w jego ocenie - nie ma zagrożenia utraty tych środków. Ocenił, że symboliczny czek na 231 mln zł był "czekiem tekturowym".
Z perspektywy czasu trzeba powiedzieć, że to był czek bez pokrycia, był to czek tekturowy, bo te pieniądze nigdy nie trafiły na konto szpitala onkologicznego, te pieniądze też nigdy nie zostały zabezpieczone, zadedykowane w budżecie państwa dla szpitala - powiedział Łukasz Prokorym.
Wyjaśnił, że nie było wówczas nawet przygotowanego przez resort zdrowia projektu uchwały Rady Ministrów w tej sprawie, ani rekomendacji ministra finansów, ani uchwały Rady Ministrów.
Zdaniem Marszałka Łukasza Prokoryma - ówczesna władza wykorzystała przekazanie "tekturowego czeku" w kampanii wyborczej
Marszałek ocenił, że tamta sytuacja była wykorzystaniem w kampanii przed wyborami parlamentarnymi pacjentów onkologicznych i szpitala onkologicznego przez ówczesną władzę i deklarował, że obecnie rządząca koalicja nie będzie tak postępować.
- My do tego konkursu będziemy przystępować. Mamy plany rozwojowe i jakościowe - powiedziała dyrektor BCO dr nauk o zdrowiu Magdalena Borkowska. Dodała, że szpital jest przygotowany do budowy centrum BCU, ale zaznaczyła, że bez zewnętrznego dofinasowania budowa BCU nie ruszy. Ponowny wniosek ma być taki sam, jeśli chodzi o zakres inwestycji i kwotę o jaką stara się BCO.
Rząd Zjednoczonej Prawicy miał nie rozpocząć procedury, dzięki której pieniądze trafiłyby do szpitali
W 2023 r. na liście rankingowej było 19 podmiotów z 39, które złożyły wnioski. Wiceminister zdrowia Marek Kos podkreślił, że taka lista nie oznacza otrzymania pieniędzy, bo warunkiem jest przygotowanie programu inwestycyjnego, uzgodnienie i zatwierdzenie go przez Radę Ministrów w drodze uchwały i dopiero, gdy jest uchwała, możliwe jest podpisanie umowy na dofinansowanie.
Marek Kos podkreślił, że do grudnia 2023 r. Ministerstwo Zdrowia, kierowane wówczas przez przedstawicieli rządu Zjednoczonej Prawicy, nie rozpoczęło procedury, która dałaby podstawę do otrzymania tych środków przez szpitale.