Radio Białystok | Wiadomości | Karakule: Miał być cmentarz - będą tereny pod inwestycje
Prezydent Białegostoku mówi o „odgrywaniu się” za podział gminy, burmistrz Supraśla, że to tylko interesy, w których nie ma sentymentów. Chodzi o działki w sąsiedztwie białostockiego cmentarza komunalnego w Karakulach, które nie będą już przeznaczone na jego powiększenie, lecz na tereny inwestycyjne.
Gmina Supraśl wycofuje się z dotychczasowego zabezpieczenia trenerów na potrzeby białostockiej nekropolii. W zamian na 160 hektarach planuje rozwijanie swoich terenów inwestycyjnych.
To konsekwencja podziału gminy, która utraciła znaczą część dochodów i tereny pod inwestycje - mówi burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski.
Dodaje, że chodzi o 160 ha gruntów w dogodnej lokalizacji przy drodze z Supraśla do Białegostoku, które mają zostać uzbrojone, by przyciągać inwestorów.
W tej sytuacji nie mamy sentymentów. Realizujemy tylko potrzebny gminy i kropka - kwituje Radosław Dobrowolski.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski odpowiada, że decyzja burmistrza Supraśla nie jest jeszcze ostateczna, bo musi ją zatwierdzić rada gminy, ale nawet gdyby tak się stało, to nie doprowadzi ona do przepełnienia białostockich cmentarzy.
Obecny cmentarz w Karakulach daleki jest od przepełnienia, mamy też w mieście mnóstwo cmentarzy parafialnych, które wciąż mogą pomieścić groby zmarłych. Natomiast decyzja burmistrza to odegranie się za decyzje o podziale gminy, za które Białystok nie odpowiada - twierdzi Tadeusz Truskolaski.
Od stycznia gmina Supraśl została pomniejszona o pięć wsi, z których wydzielono nową gminę Grabówka. Po podziale gmina Supraśl straciła główne źródło dochodów, jakim były między innymi podatki wpłacane przez firmy ulokowane w Grabówce i Zaściankach. Stąd pomysł na nowe tereny inwestycyjne, właśnie w Karakulach, gdzie wcześniej w miejscowych planach istniała rezerwa pod rozwój białostockiej nekropolii.