Polki wystąpiły w składzie: Natalia Maliszewska, Nikola Mazur, Gabriela Topolska i Kamila Stormowska. To trzynasty medal w historii startów biało-czerwonych w mistrzostwach Europy.
W finałowej rywalizacji nie obyło się bez emocji. Broniące tytułu Holenderki dość szybko zaliczyły upadek, ale szybko się pozbierały i goniły uciekającą trójkę. Na ostatniej zmianie Stormowska również nie ustrzegła się błędu. Polka błyskwawicznie wstała z lodu i zdołała dokończyć wyścig na trzecim miejscu.
Michał Niewiński z Juvenii Białystok mógł zostać pierwszym Polakiem, który zdobył medal w konkurencji indywidualnej ME w tej dyscyplinie. Wcześniej po laury ośmiokrotnie sięgały siostry Patrycja i Natalia Maliszewskie.
Niewiński do finału 500 m zakwalifikował się z najlepszym czasem. Wyścig za pierwszym razem został powtórzony po lekkiej przepychance Polaka z Jensem van 'T Woutem. Po wznowieniu rywalizacji łyżwiarz Juvenii długo prowadził, ale na jednym z ostatnich wiraży ponownie doszło do jego kontaktu z Holendrem. Skutkowało to upadkiem Niewińskiego, jego dyskwalifikacją i spadkiem na 5. miejsce.
Podobnie pechowo zakończyła walkę o podium Kamila Stormowska na 1000 m.
W niedzielnych (19.01) finałach wystąpią dwie pozostałe polskie sztafety, które rok temu w Gdańsku stawały na podium ME. Zespół startujący w składzie Maliszewska, Niewiński, Diane Sellier i Stormowska z drugim czasem awansował do drużynowej rywalizacji mieszanej. Męską czwórkę do walki o trofea wprowadzili: Łukasz Kuczyński, Niewiński, Sellier i Neithan Thomas.