Radio Białystok | Wiadomości | Białystok: Kilkanaście psów wystraszonych fajerwerkami trafiło do schroniska, kilka wciąż jest poszukiwanych

Białystok: Kilkanaście psów wystraszonych fajerwerkami trafiło do schroniska, kilka wciąż jest poszukiwanych

4.01.2025, 14:55, akt. 18:50

W okresie okołosylwestrowym kilkanaście psów wystraszonych fajerwerkami trafiło do schroniska, kilkoma zaopiekowali się przechodnie, ale kilka zwierzaków wciąż jest poszukiwanych - podsumowują akcję "Pogotowie sylwestrowe" TOZ i białostockie schronisko.

fot. Wojciech Szubzda
fot. Wojciech Szubzda

Zaginione i znalezione zwierzęta wciąż można zgłaszać

Białostocki oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (TOZ) razem ze Schroniskiem dla Zwierząt w Białymstoku kolejny rok z rzędu prowadził akcję "Pogotowie sylwestrowe". Specjalny numer telefonu działał od 30 grudnia do 3 stycznia, ale zaginione i znalezione zwierzęta wciąż można zgłaszać na uruchomionym w mediach społecznościowych wydarzeniu.

Jak podsumowała w sobotę prezeska TOZ Białystok i kierowniczka białostockiego schroniska dla zwierząt Anna Jaroszewicz, akcja była potrzebna, odebrano zgłoszenia o kilkudziesięciu zagubionych i znalezionych zwierzętach.

Do schroniska trafiło 13 psów, z czego większość została już odebrana przez właścicieli. Jaroszewicz dodała, że dzięki ogłoszeniom w internecie kilka psów znalezionych przez przechodniów zostało przekazanych bezpośrednio do właścicieli. "Natomiast kilka psów wciąż jest poszukiwanych" - dodała. Ich zdjęcia można znaleźć w mediach społecznościowych.


Kierowniczka schroniska: natężenie wystrzału fajerwerków było większe niż w poprzednim roku

W jej ocenie w tym roku natężenie wystrzału fajerwerków było większe niż w poprzednim roku. Zwróciła uwagę, że pojedyncze wystrzały dało się słyszeć przez cały sylwestrowy dzień. Dodała, że to właśnie wtedy było najwięcej zgłoszeń o spłoszonych zwierzętach. Podała przykład psa, który zerwał się ze smyczy wystraszony pojedynczą petardą rzuconą o ziemię. Został znaleziony dopiero na następny dzień.

W mediach społecznościowych były zamieszczane także zdjęcia psów, które wystraszone wbiegały do sklepów. Jedną z głównych ulic na obrzeżach miasta biegł wystraszony koń; udało się go złapać i wrócił do właściciela.

Zdaniem Jaroszewicz coraz więcej ludzi nie bierze na spacery psów w czasie największych wystrzałów. Zauważyła, że pojedyncze fajerwerki wybuchają do dziś. Zagubione psy wciąż można zgłaszać poprzez wydarzenie na Fb lub dzwoniąc na straż miejską.

źródło: PAP | red: pp, zmj

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz



ZNAJDŹ NAS






Fotolia.com
REGION
5.01.2025, 16:38, akt. 16:51

Śmiertelna ofiara ataku byków




Oznaczenia na drzewach są przygotowaniem do trzebieży, 5.01.2025, fot. Paweł Wądołowski
REGION
5.01.2025, 13:22, akt. 13:35

Znaki na drzewach - to nie wandale












źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok