Radio Białystok | Wiadomości | Jak dawniej świętowano Wigilię na Suwalszczyźnie?
Dawniej, w domach na Suwalszczyźnie zamiast choinki w rogu izby stawiano snop zboża, a dom ozdabiano pająkami ze słomek. Wigilia Bożego Narodzenia na Suwalszczyźnie była dniem pełnym przesądów i symboliki.
Dbano o to, by tego dnia próg domu pierwszy przekraczał mężczyzna, bo przynosił szczęście, a do kolacji, która rozpoczynała się wraz z pierwszą gwiazdą, obowiązywał ścisły post - wyjaśnia etnograf Magdalena Zielińska-John z Suwalskiego Ośrodka Kultury.
Oczywiście pod obrusem kładziono siano. Dziś kładziemy tylko symbolicznie jedną wiązkę, natomiast tradycyjnie zaściełano tym sianem cały stół. Po Wigilii tym sianem karmiono zwierzęta w obejściu. Potraw pierwotnie była nieparzysta liczba, bo traktowano to jako przynoszące szczęście - wyjaśnia etnograf Magdalena Zielińska-John.
Dawniej wierzono, że w wieczór wigilijny dusze zmarłych opuszczają krainę ciemności i przychodzą odwiedzić swoich krewnych. Dlatego po kolacji wigilijnej nie sprzątano stołów, by mogły się posilić.
Ta wieczerza była takim momentem kiedy można było nawiązać kontakt, czy spotkać się z duchami zmarłych bliskich. Starano się, żeby na stole znalazło się wszystko, co w ciągu tego roku urosło w polu, w ogrodzie, sadzie, w lesie i w wodzie - mówi etnograf Zielińska-John.
Najbardziej popularną rybą były śledzie, a najstarsza potrawą wigilijną był kisiel owsiany, dosładzany suszonymi owocami a czasem też miodem.
To podziękowanie artystom ludowym za ich wkład w ochronę dziedzictwa kulturowego Suwalszczyzny, ale też okazja do zaśpiewania najstarszych kolęd i pastorałek. Po raz 31 do wspólnej kolacji podczas tradycyjnej Wigilii Chłopskiej zasiadły zespoły ludowe z powiatu suwalskiego.
Wigilia to w tradycji ludowej Suwalszczyzny dzień nasycony symbolami, zwyczajami i niecodziennymi potrawami.
Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy i staroobrzędowcy, obchodzą w niedzielę (06.01) wigilię świąt Bożego Narodzenia według tzw. starego stylu, czyli kalendarza juliańskiego. Przypada ona trzynaście dni po wigilii u katolików, czyli 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim.